Komentarze do: Początek ../../2009/05/poczatek/ KS Staszewscy – Plany treningowe i treningi biegowe – Warszawa Mon, 01 Apr 2019 13:14:21 +0000 hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.10 Autor: Archiwum Komentarzy ../../2009/05/poczatek/#comment-304 Mon, 01 Apr 2019 02:34:54 +0000 ../../poczatek/#comment-304 photophoto

2009/05/13 14:54:10

Gratulacje i najlepszego na nowej drodze zycia!!!

ja biore slub w najblizsza sobote – rano planuje jakies niezobowiazujace 7-8km na rozruszanie!

pozdrawiam
kubol


wojciech.staszewski

2009/05/13 19:31:14

kubol, to jakaś epidemia 😉
ktoś jeszcze?
może powinniśmy zmienić nazwę akcji na Polska Się Żeni?


beautyandb

2009/05/13 21:01:15

Wszystkiego najlepszego i gratulacje, panowie 🙂

Wojtku, chciałam tylko napisać, że pięknie piszesz o swojej sportowej żonie 😉 Ja w tym roku dobiegnę sobie do 10. rocznicy. Na razie razem z Polską dobiegłam do 33. urodzin – obchodziłam na trasie sztafety 🙂


biegofanka

2009/05/14 09:22:10

Wojtek, świetnie, że Wasz ślub się udał, kubol trzymam kciuki za Twój. Czytam o Waszych wynikach biegowych i podziwiam. Z mężem biegamy od ok. miesiąca. Chcielibyśmy wystartować kiedyś w maratonie, ale na razie to dla nas odległe marzenie. Synowie nas dopingują i my ich też w dyscyplinach sportowych, które uprawiają, więc myślę, że przy takim wsparciu uda nam się zrealizować założone cele. Wczoraj przebiegliśmy 6 km. Czuję się dziś świetnie, więc jutro też pobiegniemy. Na ten moment biegamy 3 razy w tygodniu, chyba wystarczy? Chętnie przyjmę rady od zawodowych biegaczy. Pozdrawiam:))


sfx

2009/05/14 10:31:23

Gratulacje, gratulacjami… oczywiście są należne nowożeńcom, więc i ja się mocno do nich dołączam.

Ale, ale…
gratuluję też, a może przede wszystkim tym, którzy co dopiero zaczęli się ruszać…
biegofanka… tak 3mać!! tego właśnie trzeba… nowych i nowych i jeszcze raz nowych zapaleńców.

Ja kontynuuję rozwój, przerzuciłem się na 5xtygodniowo… zobaczymy czy się nie wykończę, ale ruszam wg. guru Skarżyńskiego.


wojciech.staszewski

2009/05/14 13:05:09

biegofanka – sfinks ma rację, to za Ciebie i wszystkich co zaczynają najmocniej trzymamy tu kciuki.
3 razy w tygodniu to wystarczy (chociaż ostatnie 2 miesiące przed maratonem przydałoby się przeskoczyć na 4 razy w tygodniu). ale te 6 km to stanowczo za mało. jeśli myślicie o maratonie, to trzeba dwa treningi w tygodniu wydłużyć – do ponad godziny. powoli, wolniej niż teraz – ale dłużej. te treningi mogą być na razie z 2-3-4 przerwami na kilka minut marszu, ale chodzi o długotrwały wysiłek. trzeba nauczyć organizm spalać tłuszcz, a to się zaczyna dziać dopiero po pół godzinie. te wolne i długie treningi to podstawa do maratonu.
trzeci trening w tygodniu może pozostać na tych 6 km – próbujcie tu z tygodnia na tydzień trochę zwiększać tempo.


tokowy

2009/05/14 13:31:21

Mam tekst piesni, jakby co. Odspiewalem ja w drodze powrotnej moim dziewczynom, w przedziale pociagu wiozacego nas z pod samiuskich Tatr do stolicy. Trzymam kciuki za Lodz.


biegofanka

2009/05/15 11:39:52

Sfx i Wojtku, dzięki za Wasze wsparcie, bardzo się przyda, namówiłam już dwie znajome, które też zaczęły biegać. Wojtek, co do Twojej rady, bardzo dziękuję, oczywiście mamy zamiar od dzisiaj zwiększać dystans. Będę informować Was o naszych postępach i nie raz prosić o dalsze porady.

]]>