Komentarze do: Testosteron ../../2009/06/testosteron/ KS Staszewscy – Plany treningowe i treningi biegowe – Warszawa Mon, 01 Apr 2019 13:14:21 +0000 hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.10 Autor: Archiwum Komentarzy ../../2009/06/testosteron/#comment-1014 Mon, 01 Apr 2019 12:26:50 +0000 ../../testosteron/#comment-1014 biegofanka

2009/06/22 16:34:42

Wojtku – z pewnością nie uszedł… Życzę jutro wiceżyciówki! A ja spokojnie realizuję Twój plan treningowy i ćwiczę na siłowni m.in. brzuszki, grzbiety i wzmacnianie nóg:)


biegofanka

2009/06/22 16:40:21

Torex – chyba też jutro startujesz, to powodzenia i dobrego wyniku życzę!


ocobiegatu

2009/06/22 20:44:27

a ja życze jutro Dnia Konia..- Wojtku – wszelkie prawa autorskie zastrzezone do tego Twojego okreslenia..
Potrzebuje takiego dnia na debiut..Dzieki za porade co do butow , niby taka prosta – jak sie w danych czujesz. Otóz biegałam nad Odra po trawie , zazdroszcząc biegaczom co wyżej na wałach biegali.. W tych z amortyzacja jakos ciężko zaś w tych wybieganych lepsze czucie. Dzis sprawdzilem te zjechane buty na szybkim tempie juz w parku i tez swietnie sie czulem , przychodza wtedy jakies refleksje na temat butow z nadmierna amortyzacja..
Debiut nie bedzie najlepszy bo chyba nie mam sily biegowej. Po tych wypadach na wysoka , srednia trawke jestem zmordowany..Ja w zyciu nie zrobilem skipu , zadnych specjalnych poodbiegow.
A w temacie tym – ciekawe co powiedzial komentator w czasie mistrzostw Europy w sobote w czasie biegu na chyba 3km z przeszkodami . Na czele widzialem 4 kenijczykow..Komentator- kenijczycy sile biegowa trenuja w przelajach. Pozniej troszke sie podsmiewywal z dziwnej techniki skakania przez przeszkody – ale to dla nich niewazne , oni maja rozne przeszkody w treningu …Ech te przelaje…


starywilma

2009/06/22 21:00:22

Znowu dawno mnie tu nie było, ale to z takiej przyczyny, że zawsze wraz ze zbliżającym się latem moje miejsce pobytu zmienia się na głęboką prowincje gdzie niestety nie mam dostępu do internetu (dobrze, że chociaż jest elektryczność) wkrótce dokooptują do mnie moje wnuki. Wpadłem na chwilę do Łodzi i oczywiście nie zapomniałem o moim ulubionym blogu. Przede wszystkim dziękuje za pozdrowienia i ciepłe słowa Tobie Biegofanko i Tobie Wojtku. Prawie już się zdecydowałem, biorę udział w maratonie warszawskim. Staram się trenować właśnie pod tą imprezę. Trochę mnie martwi, że raczej trudno będzie o starty kontrolne bo z prowincji raczej się nie wyrwę. Martwi mnie również od pewnego czasu ból w dole podkolanowym (z tyłu w zgięciu kolana). Podczas biegu go nie odczuwam ale po to i owszem. Jak rozmasuje to mi przechodzi ale gdy znowu mam nogę podkurczoną (np. siedzę) to znowu przy prostowaniu nogi odczuwam ból. Stosuje mrożone okłady i rozciąganie ale jak dotychczas rezultaty są mizerne. Jestem jednak dobrej myśli, grun to, że podzcs biegu mi nie dokucza.


wojciech.staszewski

2009/06/22 21:17:43

starywilmo – rozciąganie!!! porządnie po treningu rozciągaj zwłaszcza ścięgna podkolanowe. stajesz przy schodach, noga na trzeci schodek i ciągniesz palce stopy na siebie, trzymasz mocno przez pół minuty, potem druga noga. i drugie: przepychanie ściany. opierasz się, jedna noga z tyłu, druga luźno z przodu i przepychasz ścianę. cały zestaw ćwiczeń rozciągających jest na stronie głównej polskabiega.pl. jak nie znajdziesz, daj znać, bo to powinno być w łatwo znajdowalnym miejscu.
ocobiegatu, kiedy debiutujesz, bo nie pamiętam


torex

2009/06/22 21:30:45

Biegofanko – wystaruje z nadzieją na poprawę życiówki, ale cel minimum mam podobny do Wojtka – wiceżyciówka, z tymże to mój drugi start więc dosyć łatwo ten cel osiągnąć 🙂

Powodzenia dla wszystkich startujących!


biegofanka

2009/06/22 21:31:41

Chyba w tym tygodniu Ocobiegatu biegniesz tym śladem konia…Czyżby jutro? To też trzymam kciuki! Starywilma – super, że poważnie myślisz o maratonie, dostałeś poradę od fachowca, będzie dobrze. Spokojnie sobie trenuj. Ja też mam nadzieję pobiec na tę 15-tkę, a potem… już mam upatrzone kolejne biegi, w tym półmaraton.


ocobiegatu

2009/06/22 23:04:34

Chce zadebiutowac w nastepna niedziele w jubileuszowym X Biegu Śladem Konia w ramach Dni Wrocławia.. Debiut miał byc kiedy indziej – 6 czerwca w Otwartych Mistrzostwach Wrocławia na 5,2km ale dzien wczesniej mialem impreze , za duzo wypilem izotonikow (piwa) i tylko z zalem obserwowalem w parku ( tym samym co biegam) biegaczy..
Mam nadzieje ze imprezy w sobote nikt mi nie naszukuje – nie ma grillowania ! pada..))
Z drugiej strony cos mowia o 30 stopniach w niedziele – noc coz .. pogoda super na debiut..))

]]>