Komentarze do: Moja Sportowa Miłość ../../2015/04/moja-sportowa-milosc/ KS Staszewscy – Plany treningowe i treningi biegowe – Warszawa Mon, 01 Apr 2019 13:14:21 +0000 hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.10 Autor: Archiwum Komentarzy ../../2015/04/moja-sportowa-milosc/#comment-457 Mon, 01 Apr 2019 09:49:19 +0000 ../../moja-sportowa-milosc/#comment-457 kwasnaali

2015/04/20 23:18:31

Ale piękna historia romantyczna 🙂 i piękny cZas! Kinga witamy na Zawodach ulicznych:)


tomikgrewinski

2015/04/20 23:27:01

Brawo Kinga! Świetny wynik!!!
Gratulacje!!!


1.marsz

2015/04/20 23:55:19

świetny wynik, 48′ w debiucie, gratulacje!
marsz


jacekmiron

2015/04/21 07:12:35

Brawo Kinga! Gratulacje!


jacekmiron

2015/04/21 07:16:04

Czas Kawonana typuję na 03:32:51.


netserwis2

2015/04/21 08:13:38

Gratuluje..
mi w debiucie półmaratonu, niedawno w Rzeszowie udało się zrobić 1:41, maraton jeszcze czeka 🙂


1andrzejkociolek

2015/04/21 08:26:44

Kinga jestem pod wrażeniem!..no ale jak się ma Takiego trenera to cóż się dziwić:)
czas obstawiam 3:34:15


kwasnaali

2015/04/21 08:41:21

3:30:44 i dajesz Kawonan


kubol7b

2015/04/21 09:36:20

cd z pod poprzedniego odcinka

od fajki wracalismy przez Lodz. no i powiem Wam, ze to na prawde przesada organizowac te biegi po miescie. biegacze do parku! ulice sa dla samochodow. a wogole to na ile kilometorow ten maraton???
skandal, zeby tak sparalizowac miasto. wstyd, wstyd i hanba.
howgh


pc

2015/04/21 10:37:40

W najbliższą niedzielę przetestujemy liczydło biegowe – na swoim przykładzie no i w takim razie Kawonana. Skoro nic o nim nie wiem, poza suchym wynikiem to – życząc jak najlepiej – (pamiętam z komentarzy pod wpisami to, ze docelowo miało być ~3.30) podstawię jednak brutalnie półmaratoński wynik z liczydła.

3:37:57 – i tyle też typuję. Kawonan – szczerzę Ci jednak życzę połamania tego typu z nawiązką.


podopieczny_bartek

2015/04/21 10:41:41

Kinga, gratulacje:) ja debiutowałem w Biegu Niepodległości, też na połamanie 50′ i pamiętam dokładnie każdy kilometr ze świetnym zającem Tomkiem S:)


michal_pod

2015/04/21 12:05:36

Gratulacje Kinga 🙂

Wynik Kawonana: 3:32:12


bieganie_i_finanse

2015/04/21 12:06:55

Oczywiście, że 3:30:32 😉


malbiega

2015/04/21 15:33:37

Kawonan – 3:29:35 – i pamiętaj, że to ja byłam druga w poprzednim konkursie na typowanie wyniku, więc masz wobec mnie dług do spłacenia; goń na 3:29:35 i będziemy kwita 😉

gratulacje dla Kingi!

@Marsz – udanego startu w Londynie, żeby dobrze się biegło, mimo wszystko


1.marsz

2015/04/21 18:53:51

ola niwińska wznowiła treningi dopiero w grudniu, po dość długiej przerwie, nie wiem czy wspominała o tym wojtku w wywiadzie, niesamowite, że można się w tak krótkim czasie przygotować do tak długiego wysiłku…
ja dziś dyszkę bez wysiłku, miał być pierwszy zakres i był ale w końcówce tętno weszlo w drugiej zakres, składam to na karb silnie wiejącego wiatru (22m/s według prognoz tak ma wiać w londynie:(, zresztą mniejsza o to – najważniejsze, że biegło się lekko i swobodnie 4’35/143 bpm, czyli forma jest, żeby tak jeszcze organizm pozwolił w niedzielę na zabawę w sport….
dzięki mal, a wy z maćkiem startujecie?
marsz


piotrek.krawczyk

2015/04/21 20:29:49

Tu Dziki
Kinga – przepięknie, kocham Cię niezmiennie, biegaj dalej Sarno Johna (ach, te oczy) ! Czegokolwiek się dotkniesz – dzieją się bardzo dobre rzeczy. Biegaj, biegaj, Kanc. Sport. wzrosła o 300% po Twoim wyniku. Masz w Dzikim kibica i zająca na każde zawołanie. Aż zaczniesz biegać 10 km poniżej 42 minut, wtedy jako zając mogę być niestabilny… 🙂 A Kawonan pobiegnie 3:36:59. Ale się nie zmęczy 🙂 Andrzej, powodzenia! Dziki będzie na Ciebie czekał na mecie. Dziki na Orlenie prowadzi towarzyszącą dyszkę na 50 minut. Zapraszam do stada.
Dziki


ni_nk_a

2015/04/21 22:11:59

03:29:45


tomikgrewinski

2015/04/21 22:28:15

3.34.46


tomikgrewinski

2015/04/21 22:29:39

Wojtek, Rob
Może już czas otworzyć wiosenn edycję Ligi Podblogowej?


kawonan

2015/04/22 09:00:04

pamiętam, najlepiej typował Chomiczówkę jaskrawy pomarańczowy,ale zrzekł się wygranej na moją korzyść 🙂
chciałbym pobiec trójkowo(3,33)-tak się chwaliłem w rozmowie z Michałem Olszańskim,kiedy pendolino,,Radiowa Trójka” premierowo przyjechał do Gdyni:-)
Daniels i McMillan podpowiadają, że dam radę złamać 3,30, liczydło biegowe, że nie złamię życiówki 3,37,38:-(.
Trenerze Wojtku, Malbiega-postaram się spłacić dług:-))
Dziś jeszcze tylko interwały 8×800 !! Głupawka już jest!!


fajka

2015/04/22 23:15:23

Mój typ dla Kawo:
03:33:47
Kawo – maratoński kompanie, twardziel jesteś i pokażesz fiutkom z miasta 🙂 Trzym się mocno.


piotrek.krawczyk

2015/04/22 23:29:29

Hej Kawonan! Ujażmiłeś Pendolino??!!! Jechałem raz, miesiąc temu, do Malborka i z powrotem do Warszawy. Może z Tobą? Nie wiedziałem o Pendolino, zatem zmieniam mój typ na 3:33:33. A Dziki dziś 10 – kilometrową trasę Choszczówki w tempie 4’55. Jak jestem w Choszczówce zawsze myślę o Andrzeju Kawonanie. Kto wie – dlaczego? Dziki


fajka

2015/04/22 23:33:04

Ogłoszenie drobne. 27 czerwca 2015 r. odbędzie się II Towarzyski Bieg Fajki po Górach Sowich. Pierwsza edycja imprezy zapisała się głęboko w pamięci uczestników, nie pozostaje zatem nic innego, jak zorganizować kolejną. Będziemy biegać po Górach Sowich, ale inną trasą. Jest idea aby wyruszyć z mojego domu i do niego wrócić. Chciałbym Wam pokazać szlaki mniej uczęszczane, których nie ma w przewodnikach, a które są dla mnie ważne. Dystans ok. 45 – 50 km. Pieszyce – Piskorzów – Podolin – Polana pod Wielką Sową – Przełęcz Walimska – Schronisko Orzeł – Przełęcz Jugowska – Pętla wokół Kalenicy – Samotne Drzewo – Pieszyce. Podobnie jak w zeszłym roku zapewniam bazę noclegową, obsługę logistyczną, i ognisko po. Bieg pomogą zorganizować, podobnie jak w zeszłym roku, nasi biegowi przyjaciele z okolic: Asia i Mirek. Kilku znanych herosów górskich biegów ultra już zapowiedziało swój udział (m.in. Andante, Johnson, Kubol, Scot Jurek). Chętnych proszę o kontakt: fajka@gazeta.pl , 603-165-364
Zapraszamy, będzie się działo.
fajka


piotrek.krawczyk

2015/04/22 23:41:59

Kubol! Pulitzer biegowy! Pięknie i fantastycznie! Fajka – co za inspiracja! Pieszyce rządzą. To wszystko. Niech każdy zajrzy na dół komentarzy z poprzedniego odcinka. Tam jest LITERATURA! 🙂 Dziki


1.marsz

2015/04/23 09:39:14

o ile poprzedni trening dał nadzieję, o tyle dzisiejszy odebrał z nawiązką: było wolniej, trudniej, na wyższym tętnie i z biegunką – czyli po wtorkowym przebłysku wszystko wróciło do normy…(8km/4’37)

przynajmniej mój dylemat – czy biec w nike zs 5, które uwierają ” w opuchliznę” czy raczej w starych, wy(za)służonych i pozbawionych już amortyzacji zs 3, które lepiej układają się na stopie – stał się jałowy, tym paru km do toi-toi i boso sprostam

przepraszam za ten fatalizm ale może trochę nie zaszkodzi – łatwiej będzie pamiętać, że maraton to nie przebieżka z bananem na twarzy, to wyścig z grymasem bólu – bólu, który trzeba oswoić i wytrzymać…, tego wszystkim życzę w niedzielę:)
marsz


johnson.wp

2015/04/23 13:16:53

Kingo, nie wierzę Wojtkowi, że pobiegłaś dla niego, zrobiłaś to dla siebie 🙂 gratulacje!

Kubolu, hołd dla rozmachu pióra, nóg i ducha górskiego internacjonalizmu 🙂 Fajka, asfalt niegodzien Twych stóp dotykać, przybędę i ja z pielgrzymką…
Marszu, dobiegniesz, nawet na jednej nodze, jak po sznurku…

A Kawonan wykona swoje, bo ma swój własny rozkład jazdy, Kawonan zasługuje na taką piękną cyfrę, 3:33:33 to jest cyfra estetyczna, żadne 3:30 czy 3:20 się z tym nie równa, raz byłem temu bliski – chwila nieuwagi i tylko 3:33:30, BĄDŹ UWAŻNY !!


malbiega

2015/04/23 15:12:09

Kawonan wie, ile ma pobiec i żadne czary-mary z trójkami tu nie pomogą!

@Marsz – ani ja ani Maciek w maratonach wiosennych nie startujemy. Nie umiemy się przygotować. Za późno z zimy wychodzę 😉 W planach startowych dopiero 3. Nocny Wrocław w połówce, a maraton, jak się wszystko dobrze ułoży, spróbuję pokonać jesienią. Na pewno nie we Wro, bo za duże ryzyko, że za ciepło będzie.


kawonan

2015/04/23 18:53:15

Dziki- nie ujarzmiłem tej bestii, opanowałem tylko jazdę służbowo jako pasażer z Iławy do Gdyni 🙂 Póki co jutro jadę ostatni raz w kwietniu 35101 i mijając Dziki Zakątek w Choszczówce podam sygnał ” Baczność” o godz.8,25 :-)( a jeżdziłem około 15 razy)
Fajka , Johnson – dzięki za dobre słowo towarzysze !
Wojciechu – wszystkiego z okazji !!!


tomikgrewinski

2015/04/24 08:05:25

Kto biegnie Orlen?
Zziggy, Rob, kto jeszcze?
Podajcie numery startowe, bdzie łatwiej kibicować.


pjachu1

2015/04/24 22:29:00

Biegłem Orlen… Partner nie dość, że wrócił z Ośrodka z mega katarem, to ma gorączkę… idę rozpakować samochód…


piotrek.krawczyk

2015/04/25 04:20:22

Pjachu – kurczę, pogadaj jeszcze może z Maćkiem. Czeka na Was Klubik i mistrz świata w maratonie na kwaterze. A Dziki chciał z Tobą pogadać o linach, żelazie, szpeju, o supełkach, o Białych Skałach, o tym, jak to wszystko połączyć w jedność… Dziki – po dwóch dniach na Jurze. Zakochałem się. Potrzebuję skonsumować… 🙂


piotrek.krawczyk

2015/04/25 04:27:16

Andrzej – wygrałeś! Wiedziałeś 🙂 Bo Kawonan na finale Rodzinnych Biegów Górskich w Choszczówce, który wypadł akurat w 46. urodziny Dzikiego, wtedy Andrzej Kawonan zrobił mi taki prezent – przejeżdżający wtedy pociąg dał sygnał BACZNOŚĆ, który trwał 46 sekund. Nigdy nie zapomnę. 3:33:33. Koniecznie. Dziki


1.marsz

2015/04/25 11:09:32

zdrowie najważniejsze pjachu, trzymajcie się
marsz


1.marsz

2015/04/25 11:11:15

w londynie wyszło słońce, wychodzimy z beatą na rozruch:)
marsz


tomikgrewinski

2015/04/25 19:14:38

Kawonan jaki masz nr startowy?
Kto jeszcze jutro biegnie Orlen? Rob, ZZiggy kto jeszcze?
Ja biegnę jutro dyszk a potem będę kibicował maratończykom 100m przed met po prawej stronie.

Marsz powodzenia!!! Myśl pozytywnie!!!
Pjachu przykro!


kubol7b

2015/04/25 20:22:29

Kawonan 3.33.46.
Biegnę i ja-6358.

Pjachu, szkoda, miałem nadzieję że będzie okazja się poznać.
Dziki, białe skały albo się kocha albo nienawidzi. Może będę mógł coś pomóc z Twoimi pytaniami


kamilmnch1

2015/04/25 21:31:53

Pjachu to osoba warta poznania!


kawonan

2015/04/25 21:34:12

5680 !


kawonan

2015/04/25 21:35:57

pobodzenia dla wszystkich startujących nie tylko w Wwie i Lnie !!


pict

2015/04/25 21:53:19

Ja mam numer 8403 i zupełnie nie wiem jak mi może pójść. Powodzenia!


pict

2015/04/25 21:54:28

Miało być Pobodzenia ale słownik się nie zna


gepaard

2015/04/25 21:57:31

I ja 🙂 5121.
Powodzenia dla jutrzejszych startujących!


wojciech.staszewski

2015/04/25 23:15:28

Kurcze,
Gdyby pogoda była z zeszłego tygodnia, Kawonan złamałby 3:30. Ma wytrzymałość, która bardziej predystynuje go do kalkulatora McMillana niż Liczydła Biegowego. Ale przy tym, na co się zanosi będę oczekiwał 3:31:45.
Jeszcze 44 minuty na typowanie.
PS. Jestem opryskliwy dziś. To dobrze, jest koncentracja


wojciech.staszewski

2015/04/25 23:18:15

Acha – 6719


pjachu1

2015/04/25 23:39:57

Nie ma totamto!!! Napierać!!!
Pobodzenia w Londynie (ale przecież „nie ma takiego miasta”) i Warszawie

P.S. Mam pomysł na jutrzejsze wycioranie się w biegu 😉


m_rob

2015/04/26 06:23:12

4816


kubol7b

2015/04/26 06:32:48

No to jedziemy z tym koksem.powodzenia!!!


pict

2015/04/26 07:58:29

Pogoda wydaje się bardzo dobra… Oby nie wiało


pjachu1

2015/04/26 10:59:38

Superata OWM zaliczona. Mamy taką trasę w masywie Ślęży ok 22km +750m. Trzeba było TO zrobić poniżej 2 godz. Zrobiłem. 1.58,20 Końcówka po asfalcie, kurcze łydek, walka!!! Przeliczenia, przeliczenia… Wynik z tej trasy 2.05 dawał ok 3.30 w maratonie. Mój 2.07 przełożył się na 3.44 (oczywiście z Maćkiem)
Dzisiejszy… Cyfro – dziwko, prowokujesz

Co TAM na trasie?


piotrek.krawczyk

2015/04/26 11:50:41

Dziki swoje już skończył. Czołówka już na mecie. Czarno. Szost mistrzem Polski 2:10:12. Chyba ósmy.


piotrek.krawczyk

2015/04/26 12:34:56

Pict koło 2:57. John koło 3:00:00.


johnson.wp

2015/04/26 12:48:08

Teraz sobie przypomniałem, że widziałem tą scenę z mety we śnie, rzadko pamiętam co mi się śni 🙂


podopieczny_bartek

2015/04/26 13:27:16

Brawo Pict, brawo Wojtek! A Ziggy dzisiaj życióweczkę zaliczył – gratulacje! Nie wiem, jak Rob, stronka jeszcze nie pokazuje.
Szacun Panowie!


pict

2015/04/26 13:40:57

3 sek niedosytu 2:57:22


piotrek.krawczyk

2015/04/26 13:43:14

Niestety Rób wycofał się na 28. A Kawonana chyba z Tomikiem przeoczyliśmy. Nie odbiera też telefonu. A Kubol koło 3:20. John ostatecznie 2:59:54…


piotrek.krawczyk

2015/04/26 13:51:14

Kawo – 3:34:3…


kubol7b

2015/04/26 16:36:04

Gratulacje dla wszystkich finisherow. A jak Lądek(nie ma takiego miasta Londyn)?


1.marsz

2015/04/26 17:55:52

hallo, tu londyn
beata na mecie ale nie znam wyniku, o moim nie warto wspominać, sen się nie ziścił, na 25 km próbowałem oderwać się od baloników na 3:15 ale to był już łabędzi śpiew, rozpaczliwa próba przerwania potoku negatywnych myśli i zaprzeczenia faktom – jeśli czujesz się źle to przyspiesz- znacie to powiedzenie więc wiecie o czym mówię…
na 27 km, baloniki (chorągiewki runners world, exactly) dogoniły mnie i odfrunęły w siną dal, podobnie jak moje siły i wola walki ( naprawdę nieźle mnie ścieło, chwilami straciłem kontakt i zrobiło się piekielnie zimno)…
nie zszedłem z dwóch powodów: musiałem się przekonać czy jestem w stanie dobiec do końca, a także ze względu na kibiców, takiego dopingu jeszcze nie słyszałem ( choć w końcówce niewiele słyszałem, a już na pewnie nie brałem go do siebie)…
ironią londynu jest to, że zarówno moje jelita i moja opuchnięta stopa spisały się świetnie, czego nie można powiedzieć o całej reszcie mnie – moja żona była zaskoczona i wzruszona, że ukończyłem, a ja zaskoczony i zawstydzony, że w takim stylu – chyba już nie będę startował w maratonach…
gratulacje dla wszystkich, jak gepaard, jak dyszki?
marsz


tomikgrewinski

2015/04/26 18:09:47

Gratulacje dla wszystkich!!!
Dla Kawonana za super progres, dla Wojtka za przełamanie i dla Kubola i Picta za wyniki..
I największe dla Zziggiego mojego druha, ktry oswoił dziś potwora..
I zrobił znakomit życiwkę!
Rob przykro mi.
Marsz – dostrzeż też pozytywy! Ukończyłeś, nie zszedłeś, oswoiłeś jelita..
Po ostatnich twoich przygodach Jest punkt zaczepienia! 🙂
Geepard a jak ty?

A ja dziś 10k w 41.54 – skromna 3 s życiweczka!
Bałem aię biec szybciej..:)


gepaard

2015/04/26 18:12:19

DNF. Zszedłem po 19 km.


pjachu1

2015/04/26 18:17:21

Gratulacje dla wszystkich!!! Za walkę!!!


1.marsz

2015/04/27 01:40:06

to prawda tomiku, to największy bonus tego maratonu, świetnego zresztą, atmosfera jest niesamowita, czuje się na każdym kroku, że uwielbiają ten swój maraton i swoją polę radclif, która dzisiejszym startem zakończyła karierę i pożegnała się z fanami -choć trasa, przynajmniej pierwsze 5 mil mojej strefy startu (były trzy początkowe trasy) bardziej przypomina chyba boston lub san francisco niż płaską wzorcową np. berlińska, ale nawet podobało mi się to pofałdowanie, dodaje kolorytu…
a ziggy jaki czas?
gepaard, co się stało?
marsz


kawonan

2015/04/27 09:34:48

czułem wasz doping, w trudnych chwilach nie pozwolił mi przejść do marszu!! Malbiega po zwycięstwo dla Ciebie biegłem tylko do 25 km, niestety:- ((( Zabrakło też czujności , żeby zrobić więcej trójek ,Johnsonie :-)) Było 3.34,21 Zyciówka o 3 min !!! Dzięki dla wszystkich!! Trenerze -dzięki !!!! Spotkać Dzikiego przed startem – dobra wróżba ! Spotkać Dzikiego na koniec imprezy – ??? Z Robem widziałem się w szatni przed – szkoda ,szkoda, że nie udało Ci się wziąć w ciemno 3,35.


gepaard

2015/04/27 12:37:13

Gratuluję wszystkim udanych biegów, życiówek, dobrych wyników i walki!
U mnie zabrakło tego wszystkiego 🙂
Od początku biegło mi się źle, założone tempo wchodziło z wysiłkiem (niewidocznym w tętnie, ale w odczuciach). Od 12km walczyłem z kolką…
Uznałem, że bez sensu jest zarzynanie się, żeby dobiec do mety bez satysfakcjonującego wyniku. A na ten nie było szans. Przed 20km była ostatnia możliwość na cywilizowany powrót na metę (ostatnia stacja metra), z czego skorzystałem.
Pierwszy DNF w indywidualnym biegu. Teraz będzie łatwiej 🙂
Nie wiem, jaka była przyczyna porażki. Wiem za to, że potrzebuję w najbliższym czasie jakiegoś wyzwania, żeby podnieść sobie morale 🙂


malbiega

2015/04/27 15:27:21

Gratulacje dla wszystkich startujących!

Kawonan, sprawdzałam Twoje międzyczasy i faktycznie do 25 km wszystko było wg mojego/naszego planu. A że z planami po 25 km różnie bywa, uznaję, że jesteśmy kwita i nie masz wobec mnie żadnego długu 😉 Czas i tak super! I na pewno jest satysfakcja.

O rany, jak Wy wszyscy szybko biegacie 🙂 Pozdrowienia


wojciech.staszewski

2015/04/27 16:48:35

To kto wygrał? Zaraz sprawdzam 🙂


wojciech.staszewski

2015/04/27 16:56:36

And The Winner is… Andrzej Obozowicz z Rabki Kociołek! Andrzej obstawił 3:34:15, czyli pomyłka tylko o 6 sekund! Czas Kawonana 3:34:21.
Andrzej – pisz na adres Kancelarii, dwumiesięczny plan czeka do wykorzystania w najlepszym momencie 🙂


jeszczepolskaniezginela12

2018/01/22 12:49:21

Zadatek czy zaliczka?

Zadatek i zaliczka pojęcia z zakresu prawa cywilnego. Brzmią podobnie, często są mylone, lecz wywołują zupełnie różne skutki prawne. Wątpliwości pomoże Ci rozwiać nasza kancelaria. Warszawa to siedziba naszej firmy, ale obsługujemy sprawy na terenie całej Polski.

Zarówno zadatek, jak i zaliczka, to kwoty wpłacane na poczet wykonywanej w przyszłości usługi, dlatego wiele osób uważa, że zaliczka i zadatek to pojęcia zamienne. A to nieprawda. Uogólniając, możemy stwierdzić, iż zadatek ma charakter bezzwrotny, w przeciwieństwie do zaliczki.

Czym jest zadatek?

W razie wykonania umowy zadatek zaliczony jest na poczet świadczenia strony, która go dała. Zadatek jest bezzwrotny, o ile strony nie postanowią inaczej. W braku odmiennego zastrzeżenia umownego zadatek stanowi pewnego rodzaju odszkodowanie na wypadek, gdy zawarta umowa nie została wykonana. Natomiast jeśli z umowy nie wywiąże się sprzedający, to będzie musiał oddać kupującemu dwukrotność zadatku, tzn. kupujący otrzyma zwrot wpłaconej tytułem zadatku kwoty plus dodatkowo jednokrotną równowartość zadatku. Oznacza to, że zadatek stanowi pewnego rodzaju odszkodowanie na wypadek, gdy zawarta (przyrzeczona) umowa nie została wykonana.

Zaliczka

Zaliczka z kolei jest zaliczana na poczet przyszłych świadczeń, które wynikają z umowy zawartej między stronami umowy i nie stanowi, tak jak zadatek, formy zabezpieczenia wykonania umowy, a jedynie część ceny. Jeżeli strony ustaliły, iż w umowie kupujący wręczył zaliczkę, to druga strona umowy nie może jej zatrzymać. Jeżeli umowę rozwiążą obie strony, wówczas zwracają sobie wzajemne świadczenia, czyli zaliczka wraca do konsumenta. Do zaliczki nie stosuje się więc, zasad dotyczących przepadku zadatku lub obowiązku jego zwrotu w podwójnej wysokości.

Kancelaria Warszawa? Tylko KPD Wiejak i Wspólnicy Sp. j.

Zadatek nie jest więc tym samym, co zaliczka. Warto odróżniać te pojęcia chociażby podczas zakupu nieruchomości. Chcesz bezpiecznie zawrzeć transakcję? Potrzebujesz odpowiednio skonstruowanej umowy? Odezwij się do nas. Nasza kancelaria prawna jest tutaj dla was. KPD Wiejak i Wspólnicy Sp. j. prawnicy dla Ciebie.


jeszczepolskaniezginela12

2018/02/27 14:11:31

Zezwól, by móc zainstalować aplikację tekst, który zapewne miał okazję przeczytać niemal każdy użytkownik smartfona. Nie zawsze jednak sprawdzamy, na co tak naprawdę wydajemy zezwolenie.

Odniesienie prawne

Aplikacje smartfonowe często wymagają od nas dostępu do danych osobowych. Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (dalej UODO) przyjmuje, że za dane osobowe uważamy wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej. Osobą możliwą do zidentyfikowania jest osoba, której tożsamość można określić bezpośrednio lub pośrednio, w szczególności przez powołanie się na numer identyfikacyjny albo jeden lub kilka specyficznych czynników określających jej cechy fizyczne, fizjologiczne, umysłowe, ekonomiczne, kulturowe lub społeczne. W myśl tej definicji, danymi umożliwiającymi identyfikację osoby są: adres e-mail, adres IP, nick, login, nr telefonu, adres (lokalizacja). Oczywiście nie zawsze te informacje będą danymi osobowymi. Ważne jest to, w jakim kontekście one się pojawiają. Jeśli jednak przy pomocy dostępnych narzędzi jesteśmy w stanie zweryfikować te informacje i dokonać identyfikacji osoby, mówimy wówczas o danych osobowych w rozumieniu ustawy. Jeśli natomiast do uzyskania odpowiednich narzędzi (np. oprogramowania informatycznego) potrzebne są dodatkowe koszty, czas czy działania, wtedy informacji tych nie uznajemy za dane osobowe.

Jak się chronić?

Jak więc chronić dane? Domyślne ustawienia urządzeń i aplikacji mobilnych powinny same być nastawione na ochronę prywatności użytkowników, a zgoda na aktywowanie usług geolokalizacyjnych powinna być poprzedzona świadomą zgodą użytkownika oraz powinna być możliwość cofnięcia tej zgody w każdym czasie. Na szczęście te wytyczne w zasadzie wpisują się w obowiązującą w Polsce ustawę o ochronie danych osobowych, a zatem właściciel/producent aplikacji ma obowiązek ochrony naszych danych i nie może ich wykorzystywać w zakresie większym, niż przewiduje to ustawa.

Wątpliwości? Rozwiej je u nas. Kancelaria Warszawa KPD Wiejak

Wobec przedstawionych zagrożeń ważne jest, by zagwarantować użytkownikom należytą kontrolę nad ich danymi osobowymi. Wspomniane zagrożenia dla prywatności mają niebagatelny wpływ na utratę przez użytkownika kontroli nad obiegiem informacji o nim samym. Kluczowe jest więc, by ściągający aplikację sam mógł określić, które dane o nim mogą podlegać przetwarzaniu.

]]>