Komentarze do: Ciało ../../2015/06/cialo/ KS Staszewscy – Plany treningowe i treningi biegowe – Warszawa Mon, 01 Apr 2019 13:14:21 +0000 hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.10 Autor: Archiwum Komentarzy ../../2015/06/cialo/#comment-474 Mon, 01 Apr 2019 09:55:43 +0000 ../../cialo/#comment-474 kamilmnch1

2015/06/08 19:45:35

Wojtku, pytałeś o Rzeźnika. Niektórzy kibicowali po sąsiedzku na http://www.ocochodziwbiegu.blox.pl
Moje boskie oraz jeszcze bardziej Michała dotarło do mety. Oraz Pjachu, Fajka- mentalnie, Andrzej z Lasu i jeszcze tłum.


k2bell

2015/06/08 21:22:06

ocochodziwbiegu.blox.pl/html


mareku24

2015/06/09 09:23:19

dobry wpis


1.marsz

2015/06/10 15:42:41

wczoraj 2 x 7km po 4’50 i 4’40, przerwa 6′, mimo wolnego tempa nie udało mi się dotrwać do końca ale kiedyś się uda , kiedyś słowo stanie się ciałem; dziś 16 easy, jeszcze przede mną
marsz


tomikgrewinski

2015/06/11 21:50:17

MSŻ wygląda świetnie!!!
Kamil ogromne gratulacje za Rzeźnika! Podziwiam!


1.marsz

2015/06/12 12:52:03

wczoraj 10 podbiegów po 200 m, jutro 8 x 500 m po płaskim: powoli (2:20/2:10) i na długich przerwach (4′), w niedz. 20 km – jak zrobię wszystko to będzie tydz. obity w 85 km, bardzo dawno takiego nie miałem…
a co u was?
marsz


tomikgrewinski

2015/06/13 07:57:59

Ja zaraz jadę na start Biegu Ursynowa.
Obiecałem koleżance że jej pomogę złamać 23′
Mam nadzieję że upał nam w tym nie przeszkodzi..
A w czerwcu biegam na treningach tylko spokojne crossy.


kamilmnch1

2015/06/13 08:18:37

Dzięki Tomik, najbardziej jestem zadowolony z głowy, która przetrzymał największy biegowy kryzys w moim życiu. Spełniłem swoje marzenie sprzed nie biegowych czasów.
Po Rzeźnikiem tylko raz biegałem. Wyleczył mnie prawie z rozcięgna z którym borykam się od prawie roku. Niech się „zagoi” a w Sierpniu gruby Kamil pobiegnie w Chudym Wawrzyńca.

P.S. w takim upale to bym się nie zebrał na ściganie. Dobrej zabawy!


kamilmnch1

2015/06/13 08:19:45

P.S. cóż, telefon zmienia słowa na mało składane.


wojciech.staszewski

2015/06/13 10:27:36

Kurczę, rotawirus. Ani MSŻ nie pobiegła, ani ja. Bieg pod oknem. Kijowo sie kończy wiosna


ok123

2015/06/13 11:42:03

Jezu, jaki upał! Rok temu było zdecydowanie lepiej chociaż start był o 12:00.

Na początku zamiast grzecznie sie ustawić w swojej strefie, postanowiłem obejrzeć z bliska start elity. No i byłem świadkiem fatalnego upadku Gardzielewskiego. Stał w pierwszej linii i chyba ktoś go popchnął. Upadł na kolana i długo nie był w stanie sie podnieść, bo nad nim płynęła rzeka ludzi. Wyglądało to dosyć dramatycznie, kiedy sie podniósł sam chyba sie zastanawiał co robić. Ale pobiegł, chociaż oczywiście bez szans na dobry wynik.
A ja podłączyłem sie do balonika 23 badając czy moze ewentualnie moznaby pomysleć o życiowce. Ale po kilometrze odpuściłem i postanowiłem walczyć o honor czyli o 25 (co sie bezpiecznie udało). Uff, jeszcze sie pocę 🙂

I stara trasa była fajniejsza.


tomikgrewinski

2015/06/13 17:26:23

Wojtek no właśnie wypatrywaliśmy cię z Zziggym na nawrotce..bezskutecznie..
Ale pech!
A my dzisiaj w roli pace’a na złamanie 23′
Na mecie 22.59! 🙂
Choć zawodnik po 2 km odmówił współpracy..:)
Ale i tak dała z siebie wszystko.


kwasnaali

2015/06/13 19:15:25

STASZEWSKI Wojciech (828) 0:18:07

to kto biegł w takim razie??


kwasnaali

2015/06/13 19:16:09

Brawo Karolina!! 🙂 0:23:55


wojciech.staszewski

2015/06/15 09:32:49

Alicja – Staszewski tak pobiegł w 2014 🙂
Karolina – brawo, w taki upał!

]]>