Komentarze do: Kolejka ../../2015/11/kolejka/ KS Staszewscy – Plany treningowe i treningi biegowe – Warszawa Mon, 01 Apr 2019 13:14:21 +0000 hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.10 Autor: Archiwum Komentarzy ../../2015/11/kolejka/#comment-246 Mon, 01 Apr 2019 02:20:19 +0000 ../../kolejka/#comment-246 marcin_ch_73

2015/11/09 20:14:28

bardzo trafny wpis, niestety mam wrazenie, ze albo czesc spoleczenstwa ulegla zbiorowej hipnozie albo nic sie nie nauczyla przez krotki okres trwania tzw. 4 RP. Na zlosc samym sobie odmrozilismy sobie uszy i tyle. pocieszam sie, ze aktualny rzad szybko sie pokloci ze wszystkimi i sam ze soba i za rok bedziemy miec nowe wybory.
biegac nikt nam nie zabroni (chyba?)


podopieczny_bartek

2015/11/09 20:49:16

A ja mam wrażenie, że spora część społeczeństwa ulega właśnie zbiorowej histerii…


kwasnaali

2015/11/09 21:47:31

Nie wiem o której godz zastałeś taką sytuację, ale o 17 nadal była kolejka! Chyba nawet dłuższa. Ja w kolejkach stać nie będę! Ani w IV ani w V RP! Ani po swoje ani po nic! Pakietu nie mam. A miałam biec po swoje!!


sten2013

2015/11/09 23:03:00

Tamten tydzień miał być ostatnim. Okazuje się, że nie był. Może ten będzie. W końcu, któryś musi być tym ostatnim. Ile można zwlekać z decyzją ogłoszenia rozpoczęcia przygotowań do nowego sezonu. Też tak macie?
O polityce już mi się nie chce pisać. Wszystko chyba już napisałem. Nie wiem dlaczego ale przypomniała mi się piosenka Marii Peszek „Sorry Polsko”. A więc: Sorry Polsko, nie oddałbym ci Polsko ani jednej kropli krwi.


1.marsz

2015/11/09 23:16:51

to wręcz niewiarygodne, żeby osoba tak obsesyjna i nie komunikatywna mogła zostać ministrem – chyba, że będzie ono przekształcone w ministerstwo obrony wraku narodowego…, módlmy się, żeby to był tylko kabaret
marsz


marcin_ch_73

2015/11/10 10:33:06

co do kolejek to wiele osób ( np. ja) chętnie by postało w tej kolejce byle pobiec w tym biegu…..pierwszy raz od dłuższego czasu nie udało mi się zapisac do BN…


johnson.wp

2015/11/10 11:42:32

Marszu przepraszam Twoje 19% 🙂 i za swój płaczliwy ton również. Środowisko akademickie ochoczo zaangażowało się w kampanię nowej władzy i w Poznaniu profesorowie wisieli na plakatach, ich prawo, ale nie wiem czy będą sprawiedliwi na urzędach w towarzystwie starej gwardii.
Biegowo idę ku odrodzeniu, zeszły tydzień 3x długo 🙂


sten2013

2015/11/10 15:34:27

johnson – czy jest szansa, żebyś wystartował na wiosnę w jakimś ultra?


johnson.wp

2015/11/10 16:42:12

Sten, planuję żeby zima była moja :), więc pierwszy długi cel to bieg Kubola, a w połowie lutego ultra nad Wartą (zobaczymy jak długie). Im bliżej wiosny tym więcej będę wiedział o sobie. W kwietniu jest Bieg Kreta, którego założenia są dla mnie idealne ponieważ chyba na razie wypisuję się z imprez górskich za pieniądze. Przede wszystkim z prozaicznego powodu, że to się zrobiły za duże pieniądze na moją kieszeń, w zamian za koszulkę i medal. Po drugie to już nie są tak romantyczne wyzwania jak kiedyś, czyli że za dużo młodych byczków by mnie wyprzedzało podczas mojej „męskiej walki” 🙂 Słowem, nie ma za co płacić, chyba że za depozyt… Mam kilka planów, np pobiec na wiosnę setkę Beskidem po trasie, z którą się zapoznałem we wrześniu podczas turystyki z plecakiem, dam znać o projekcie „Johnson w Beskidzie” gdy tylko do niego dorosnę 🙂 Pozostałe plany wymagają znacznie większego potencjału więc się obawiam, że to mrzonka i nie będę o nich opowiadał dopóki tego potencjału nie sprawdzę.


sten2013

2015/11/10 17:48:30

Bieg Kubola. Byłbym zapomniał. Jeżeli wszystko będzie ok to się spotkamy.


kubol7b

2015/11/10 17:56:10

no ja mam nadzieje, ze sie widzimy


popellus

2015/11/11 09:06:25

Kubol – jakieś Orgowe info 🙂 ?

Johnson – dorzuć też grudzień we Wroc okolicy 🙂 do kalendarza.

Pope


1.marsz

2015/11/11 14:33:27

nie wybiłem się na niepodległość,
z życiówką miałem kontakt gdzieś między 8 a 8,5 km, między niczym nie uzasadnionym zmęczeniem, a paraliżującym zniechęceniem, wynik 47’50 jest najsłabszym…

symptomatyczna i zabawna scenka miała miejsce pod koniec wyścigu: zrezygnowany nie skręciłem na stadion ku mecie (jakieś 300/400 m) tylko ominąłem taśmy i pobiegłem prosto do samochodu, utrzymując prędkość (jakieś 4’50) i czekając na piknięcie garmina, po chwili nadjechał rowerzysta z obsługi, taksował mnie wzrokiem i szybko analizował moją chudą, maratońską sylwetkę, wciąż przypięty numer i to niezbyt szybkie tempo… – rozbieganie? zawyrokował z ulgą, – skinąłem głową, bo byłem zbyt zmęczony, żeby kłamać językiem, zresztą prawda była niedaleko, jakieś 200 m dalej:)

mal – miło było cię spotkać, teraz myślę, że pierwszy raz widziałem cię w czapce, jak poszło?

pjachu z maćkiem byli też medialnymi postaciami biegu, piachu jaki wynik?, zebrałeś ekipę na to andrzejkowe 210 km szaleństwo w beskidach?
marsz


malbiega

2015/11/12 09:54:58

Marsz – też się cieszę ze spotkania. Jak człowiek się zapisuje na start, to znaczy, że mu się chce i z tego się cieszmy. Nawet jak nie wychodzi. Poszło mi słabo, tak słabo, że po pierwszej pętli się zatrzymałam i chciałam iść do domu. Ostatecznie ruszyłam i dobiegłam do końca, ale to słabe było. pjachu wyprzedził mnie gdzieś po drodze 🙂
Nie byłam w stanie utrzymać tempa z półmaratonu z czerwca. Taka forma.
Może na wiosnę będzie lepiej.
Pozdrawiam


kubol7b

2015/11/12 10:18:40

Bartek, Beztlen, Rob, Ziggi (kolejnosc alfabetyczna) – fajnie bylo poznac i przebiec sie z Wami. gratulacje zyciowek.
jak dla mnie zajac byl troche zbyt narowisty, bo zdecydowanie wole strategie negative split. rok temu na polmetku bylem 9s pozniej, a na mecie ponad 1 min wczesniej niz w tym roku. choc oczywiscie bylem znacznie lepiej przygotowany.

wynik 40:57 biore na klate, rozpoczecie sezonu calkiem obiecujace. teraz skupiam sie na sile, bo podbiegi / podejscia w gorach sa moja najwieksza zmora.

czy ktos moze mi doradzic jak to sensownie zrobic? planuje troche cwiczyc z ciezarami. jak to polaczyc z bieganiem, zeby nie stracic dynamiki?


kubol7b

2015/11/12 10:23:06

pope, napisalem Ci maila.

bieg kubola 9 stycznia. wiele osob prosilo mnie zeby nie bylo to 2 stycznia, wiec przenioslem. jeszcze nie znam zadnych innych logistycznych informacji, ale mam nadzieje, ze juz wkrotce cos sie pojawi.


johnson.wp

2015/11/13 17:36:00

Pope, mamy pobiec 28 listopada przecież 🙂 12 grudnia następne okienko, więc oddaję się do Twojej dyspozycji 🙂


gz81

2015/11/15 08:58:01

Życiówka wczoraj w półmaratonie, czas oficjalny: 1:19:55 i 5-te miejsce. Cieszę się bardzo. Wygrał Sudańczyk z czasem 1:13:45. Do podium zabrakło półtorej minuty, a płacili równowartość 1500pln za 3-cie miejsce.. Ale niespodziewana życiówka raduje bardzo, biegłem na 1:22 – pierwsze 10k z tempem średnim 3:55, a potem miało być 3:52 przez następne 10k i 3:35 końcówka. Ale czołowka tak mi uciekła, a znałem jednego z nich i wiedziałem, że nie odstaje od niego poziomem, więc przspieszyłem i ostatnie 11k wyszło w czasie 3:41. Jednego zawodnika przed sobą dogoniłem dopiero na ostatnich 500m. Ostatni k – 3:29. Całość 3:48. Pozdrawiam.


1.marsz

2015/11/15 17:44:13

gz81- gratulacje, piękny wynik, czy twój szacunek do maratonu dalej jest na 2’59?:)
marsz


wojciech.staszewski

2015/11/15 22:59:38

gz – 2:49


gz81

2015/11/16 06:51:56

Dzięki Marsz. Czas się przekłada faktycznie na 2:49, ale to pierwszy maraton, mało wybiegań 30k+ za pasem, więc 2:59 będzie ok. Znajomy / trener i tak mi mówi, że niepotrzebnie się spieszę do tego maratonu, że mam czas i powinienem póki co szlifować rekordy na 10k i 21k zanim młodość odfrunie. Jeden więc próbnie zrobię, byle tą świętą trójkę złamać, bo 1:19:55 na połówce większości nic nie mówi, a trójkołamacza to nawet laik na FB zalajkuje…

]]>