Pamiętacie ten rysunek Raczkowskiego? Dymy na mieście, race, ojciec z synem omijają to szerokim łukiem, bo „obchodzą święto”.
Wiec my święto niepodległości wolnej Polski obchodzimy biegiem. Biegniemy – z Kingą, z biegaczkami, biegaczami, jest i Paweł spod bloga, i Kasia z Rafałem, nasi Podopieczni i Renata, która jest ostatnio na wielu naszych zdjęciach. Jest Kamil, który Sztafete Wolności wymyślił razem z Tomkiem Lisem, który dołączy jutro w Gdańsku, bo już dziś obchodzi tam Święto Wolności.
Nie ma tylko Dzikiego, bo go kolano zatrzymało. Dziwnie, bo dwa razy biegliśmy razem na Polska Biega, raz na Majdan. Dużo rzeczy w życiu podkreślam biegiem.
Rocznice powstania Wolnej Polski – 4 czerwca 1989 r. – również. Młodsi: Google.
A wyglądamy przy tym jak na zdjęciach. Biało-czerwoni.
Jak to mówi Dziki: za Polskę! 🙂
Za to żeby 4 czerwca był obchodzony – niekoniecznie z dymami i racami – także oficjalny Dzień Wolności ??
2 thoughts on “Sztafeta Wolności – biegowe obchody 4 czerwca”
Opadł bitewny kurz i asfalt mazowieckich, warmińskich i mazurskich dróg zamieniłem na skwar miasta. Uśmiechnięty świat spod ECSu dalej się uśmiecha wspomnieniami z ostatnich dni. Chwilo trwaj!
Dziękuję całej sztafetowej ekipie, a pomysłodawcom zwłaszcza
Zdrówko dla wszystkich!
Milo Cię Pjachu było poznać w tzw realnym świecie biegaczy
Pozdro Michał