Jeździmy. Podziwiamy. Jak wrócimy to napiszę więcej. Obiecuję biegać, bo trasy mamy krótkie, kończą się przed obiadem.
A obiady nawiasem mówiąc w Austrii dają dopiero wieczorem – na dinner.
Jeździmy. Podziwiamy. Jak wrócimy to napiszę więcej. Obiecuję biegać, bo trasy mamy krótkie, kończą się przed obiadem.
A obiady nawiasem mówiąc w Austrii dają dopiero wieczorem – na dinner.