Sztafety. Wtorkowy trening.

Sztafety to świetna formuła pozwalająca na przeprowadzenie treningu interwałowego w niezauważalny sposób. Marta i Ola, którą spotkaliśmy przed treningiem przy kasie sklepu sportowego wiedziały z planu, że dziś będą sztafety, ale dopiero na słowo „interwały” dziewczyny trochę struchlały.

Przypomnę: interwały to trening zadyszki. Naukowo mówimy o zwiększaniu maksymalnego poboru tlenu (VO2max). Nienaukowo: walczymy jak dyszące psy i zmuszamy organizm, żeby nauczył się w ogniu tej walki przyswajać tlen, jeszcze więcej tlenu. Przyda się to do spalania tłuszczu na dłuższych biegach.

Podzieliliśmy się na pary, bo sztafety robimy prawie zawsze dwuosobowe. Zawsze liczę przed takim treningiem: jestem potrzebny do pary, czy wręcz przeciwnie, zbędny. Dziś byłem potrzebny, więc biegałem, raczej nie na maksa.

Potem ustawiamy się według zeszłorocznych wyników na 10 km i odliczamy po wojskowemu. A na koniec dzielimy się na pary na zasadzie pierwszy z ostatnim, drugi z przedostatnim itd. To daje szansę na rywalizację wszystkim teamom.

Potem już pałeczki (takie same, z jakimi biegają na mistrzostwach) i jedziemy.

IMG_3590IMG_3591

Na zdjęciu zmiana między Irkiem i Amelią. Na Agrykoli zapalają teraz światło, to zdaje się z budżetu partycypacyjnego, inicjatywa naszej świetnej konkurencji – Obozów Biegowych małżeństwa Senków, wspieraliśmy to swego czasu na Fejsie.

Zrobiliśmy coś bardzo zbliżonego do mojej ulubionej klasyki interwałowej: 6 razy 3 min. szybko/2 min. odpoczynku. Stosując pewne roszady, kruczki, przesunięcia i handicapy. I na koniec zrobiliśmy sobie to oświetlone zdjęcie otwarciowe. Na początku treningu panowała ciemność i pierwsze zdjęcie wyglądało tak:

IMG_3589

Dla Mojej Sportowej Żony to był piekielnie ważny trening – superkompensacja przed debiutem w półmaratonie. Jest dobrze, tempo interwałowe przebite. Życiówka Kingi na 10 km z Biegu Niepodległości, to 46:28. Ile nabiega w weekend w Półmaratonie w Krakowie?

Komentarze

1 thought on “Sztafety. Wtorkowy trening.”

  1. KrzysiekS – zajrzyj koniecznie w piątek wieczorem albo sobotę na piątkowy odcinek. Zrobimy typowanie wyniku Kingi o jakąś nagrodę 🙂

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *