Archiwalne

Obozy biegowe

Zabieramy Was na obozy biegowe już od 2011 roku. Przeżyliśmy upalne wycieczki biegowe na Turbacz, solidne podbiegi na Maciejowej, ciężkie treningi progowe na Prehybie, letnie i zimowe zdobywanie biegiem Babiej Góry, a nawet Kasprowego Wierchu. Pokonaliśmy biegiem w pięć dni trasę setki w Beskidzie Sądeckim. Trenowaliśmy sprawność i szybkość na stadionie albo w parku w Rabce, a na Rysiance graliśmy w siatkówkę z widokiem na Pilsko. No i jeszcze biegaliśmy, jeździliśmy na rowerach i pływaliśmy kajakiem nad mazurską Krutynią.

Zobacz, jak to wyglądało. A potem przeżyj to sam/sama.

Mini-obóz biegowy Rabka 2022

Marcowy Obóz Biegowy w Rabce-Zdroju

Obóz w Beskidzie Żywieckim

Obóz w Beskidzie Żywieckim

Obóz w Krutyni 2022

Obóz 2011

Kiedy zapraszaliśmy biegaczki i biegaczy na pierwszy Obóz Biegowy w Rabce w 2011 roku, nie sądziliśmy, że bieganie stanie się na wiele lat też naszym sposobem na udane wakacje. I to nie tylko dla nas, ale przede wszystkim dla wszystkich, którzy chcą przyjechać na te kilka dni w góry i trenować wspólnie pod okiem trenerów.

Na każdym rano zazwyczaj robimy długą wycieczkę biegową po górach. Ponieważ trenerów jest zawsze dwoje – KS Staszewscy tworzą we dwójkę Kinga i Wojtek Staszewscy – możemy przy najdłuższych wybieganiach podzielić grupę na mocniejszą frakcję, która robi większy kilometraż i drugą, która ma nieco krótszy trening.

Po południu natomiast wykonujemy trening specjalistyczny. Czasem jest to siła biegowa, którą w górach realizujemy w formie podbiegów, krosów, podbiegów ze zbiegami, treningu po siodle itp. Wyróżnikiem naszych obozów sportowych jest to, że zawsze staramy się dołączać do treningu rywalizację, co pozwala osiągnąć lepszy efekt treningowy. Ta rywalizacja sprawdza się również podczas szybkich treningów interwałowych na stadionie albo… w Parku Zdrojowym. Czasem stosujemy treningi w tempie progowym. Wykorzystujemy też sprzęt lekkoatletyczny i przeprowadzamy pełne jednostki treningowe sprawności ogólnej. Często robimy to w formie zabawowej, przez co biegacze i biegaczki nawet nie zauważają, że trenują. Jedną z naszych ukrytych metod treningowych jest przeprowadzenie treningu tempa progowego w postaci gry miejskiej, kiedy podzieleni na grupy Podopieczni i Podopieczne mają za zadanie dotrzeć do różnych stacji poukrywanych w Rabce kierując się mapką i wskazówkami od trenerów.

Bieganie po górach to także wspaniałe widoki, a także radość z osiągnięcia szczytów. Zarówno tych fizycznych w postaci gór o konkretnej wysokości, jak i metaforycznych, kiedy satysfakcję przynosi to, ile się osiągnęło.