WÅ‚aÅ›nie wróciliÅ›my z badmintona z MojÄ… SportowÄ… Å»onÄ… i goÅ›cinnie Dzikim. Dziki jest najszybszym z biegaczy nieÅ›cigajÄ…cych siÄ™ na Å›wiecie. Do teraz bolÄ… mnie nogi. Nie po badmintonie, bo to sama przyjemność. Spinanie mięśni, ale jeszcze wiÄ™cej rozciÄ…gania. Bez takiej nerwówki, jak przy ping pongu. Z wiÄ™kszym rozmachem i wymachem rÄ…k. Na luzie. Przynajmniej, kiedy graliÅ›my we trójkÄ™ – MSÅ» Å‚atwiej przyjmowaÅ‚a porażki (a zdarzyÅ‚o jej siÄ™ dziÅ› przegrać dwa sety). Bo tydzieÅ„ temu, musiaÅ‚em siÄ™ poddawać przy stanie 14:8. Przy 14:8 dla mnie, a gramy do 15. Nogi mnie bolÄ… po Å›rodowym treningu. W ramach praktyk instruktorskich byÅ‚em u mojego nowego guru, trenera R. na AWF-ie. Najpierw trucht, rozgrzewka (wymachy rÄ™koma w biegu, nogami przy Å›cianie), lekkie rozciÄ…ganie, trochÄ™ skipów. A potem wÅ‚aÅ›ciwy trening. PoszliÅ›my na 200-metrowÄ… bieżniÄ™ na hali i całą grupÄ… ruszyliÅ›my na szybkÄ… 200-metrówkÄ™. MÅ‚odziaki mieli jÄ… zrobić chyba w 30 sekund, ja i wicemistrzyni Polski do lat 17 na 600 metrów – w 38 sekund. WyszÅ‚o zresztÄ… 37. Potem 2 minuty przerwy i 200-metrówka. A potem przerwy coraz krótsze – 1:45, 1:30, 1:15, 1:00 i tak dalej aż do 15 sekund. MiÄ™dzy tym równo biegane 200 metrówki, robiliÅ›my je nawet po 36-37 sekund. Po skoÅ„czonej serii 8 minut odpoczynku i znów to samo. Tyle że trochÄ™ szybciej po 35-36 sekund każde 200 metrów. A po treningu powinno być roztruchtanie i rozciÄ…ganie. Ja zrobiÅ‚em tylko pół kilometra truchtu i szybko siÄ™ urwaÅ‚em, bo czekaÅ‚a już na mnie córka licealistka, z którÄ… mieliÅ›my parÄ™ spraw. I poszÅ‚o mi w nogi. Bo po treningu mięśnie sÄ… ponapinane, skurczone. Å»eby przywrócić sobie sprawność, a mięśniom dobrostan, należy je rozciÄ…gnąć. I to porzÄ…dnie. Mnie stać zwykle na maksimum pięć minut rozciÄ…gania, a z trenerem R. robimy z 15 minut. Trucht. SkÅ‚ony, żeby rozciÄ…gnąć Å‚ydkÄ™ i Å›ciÄ™gna podkolanowe. Taki skÅ‚on robimy nie sprężynujÄ…co, jak nas uczyÅ‚a pani na wuefie – tylko zwisamy swobodnie na 10 sekund, a potem pogłębiamy go na kilkanaÅ›cie. Lekkoatleci czÄ™sto robiÄ… skÅ‚ony stojÄ…c ze skrzyżowanymi nogami, to mocniej rozciÄ…ga mięśnie. Siad pÅ‚otkarski (z jednÄ… nogÄ… podkurczonÄ…) i skÅ‚ony do wyprostowanej – to rozciÄ…ga dwugÅ‚owy uda (z tyÅ‚u). CzworogÅ‚owy (z przodu) rozciÄ…gamy stajÄ…c na jednej nodze i przyciÄ…gajÄ…c stopÄ™ piÄ™tÄ… do poÅ›ladków. Jeszcze przywodziciele (wewnÄ…trz uda) – najlepiej kucnąć i mocno rozeprzeć kolana Å‚okciami. Trener R. dodaje do tego zestawu jeszcze sporo wymachów nóg. PrzekÅ‚adania nogi nad pÅ‚otkiem. RozluźniajÄ…ce podskoki, cwaÅ‚ w biegu, trochÄ™ przemiÅ‚ej rekreacji. A kto tego nie zrobi, idzie na badmintona z bolÄ…cymi nogami. DziÅ› daÅ‚ siÄ™ wyciÄ…gnąć Dziki. W szatni obgadywaliÅ›my potem najbliższe plany sportowe. RzuciÅ‚em, że za miesiÄ…c jest Bieg Chomiczówki, czyli wyÅ›cig na 15 km na macierzystym osiedlu Dzikiego. A Dziki na to, że nie on biega. Chociaż przed badmintonem zostawiÅ‚ u nas rzeczy i poszedÅ‚ na godzinny trening do Lasu Kabackiego. Bo Dziki nienawidzi siÄ™ Å›cigać. Chociaż formÄ™ ma teraz lepszÄ… niż wtedy, kiedy bezskutecznie (wówczas) próbowaliÅ›my zÅ‚amać godzinÄ™ na 15 km. Ale teraz nie startuje, tylko biega bez Å›cigania. Moim zdaniem jest najszybszym z nie Å›cigajÄ…cych siÄ™ biegaczy na Å›wiecie. OczywiÅ›cie wielu nie Å›cigajÄ…cych siÄ™ biegaczy mogÅ‚oby tak powiedzieć, ale jak to stwierdzić? Musieliby siÄ™ poÅ›cigać, a wtedy przestaliby być biegaczami nie Å›cigajÄ…cymi siÄ™. A ostatnim nie Å›cigajÄ…cym na pewno pozostanie Dziki. Â
Nie ma możliwości dodania komentarzy do Archium Bloga.
Zapraszam do komentowania nowych wpisów ksstaszewscy.pl/blog/.