Blog: Staszewski biega

Blog o bieganiu i życiu codziennym

Bieganie pod choinkę

Jak mało trzeba do szczęścia. Odzyskać perspektywę. Po 10 dniach uczciwego niebiegania – co nastąpiło po 10 dniach utrzymywania się bani w kolanie mimo znacznego

Mięso, bieganie, hemoglobina

Sierpień 2019, początek miesiąca, wracamy z obozu w Rabce, zatrzymujemy się pod Radomiem na obiad, w karcie stek. Biorę, bo niedrogi. Niedobry jak fiks. Zjadam

Kolano biegacza

Żarło, żarło i przestało. Z błyskawicznej jak Pendolino rehabilitacji po artroskopii łąkotki przyśrodkowej kolana prawego zrobiła się bania. Po trzech dniach odpoczynku, mrożenia i jednoczesnego uciskania

Przepraszam za „bieganie naturalne”

Jestem za tym, żeby biegać w sposób naturalny. A naturalne w biegach długich jest bieganie z pięty. Przepraszam wszystkich za szerzenie szkodliwej ideologii, za zachwyty

Bieganie w worku

Co kupić biegaczowi na Mikołaja? Książkę biegową, ale nie tylko. Audiobooka do biegania. Prosty przyrząd do ćwiczeń. Albo bon na bieganie – treningi w KS

Na początku był pośladek

Drogę do maratonu poniżej trójki w M-50 zacząłem właśnie tutaj – na sali ćwiczeń warszawskiego Sportslabu z trenerem przygotowania motorycznego Dorianem Łomżą. Od trzydziestu powtórzeń