Deska nie musi być nudna. Deska Mojej Sportowej Żony to wstęga Mobiusa ćwiczeń lekkoatletycznych. Jest wykręcona jak śruba wchodząca we wszystkie mięśnie jednocześnie.
Od tego tygodnia w mojej rehabilitacji kluczowe staje się słowo stabilizacja. Biegacz nie kulturysta. Wzmacnia mięśnie nie po to, żeby mieć buły na ramionach, tylko żeby mieć silniejsze mięśnie do biegania. Ale także – i to także ostatnio doceniam coraz bardziej – żeby mieć ustabilizowaną pozycję i prawidłową mechanikę ruchu.
Deska MSŻ na stabilizację wygląda tak:
https://instagram.com/p/BRG93JtBR1T/
8-10 powtórzeń kolana w serii to już dużo. Oczywiście robimy to najpierw na jedną, potem na drugą stronę. 3-4 serie – i nazajutrz poczujesz Mobiusa (niematematycy: google) w mięśniach.
4 thoughts on “Deska ze śrubą. Studio Ajfon”
Wojtku
W połowie filmu słychać 'nie dam rady’.
Jak patrzę na to ćwiczenie, to też mi się zdaje, że nie dam rady 🙂
Dzięki za filmiki instruktażowe.
@Raf – rzeczywiście 🙂 Ale wierz mi, ze to nie było przy pierwszym powtórzeniu
Staszewski mnie męczy różnymi kadrami i przy kilkudziesięciu powtórzeniach nie daję już rady, a trza się uśmiechać do kamery ;). Te filmiki to naprawdę porządny trening. Deskę – pierwszy film nagrywaliśmy 1,2 h serio!
MSŻ
Dorota – to do dzieła. Zmęczysz się jeszcze lepiej 🙂