Kinga jest super

Dzień Łąkotki. Na żywo

Operacja łąkotki była transmitowana na dwóch telewizorach po mojej prawej stronie. Myślałem, że nie będę patrzył, bo zawsze odwracam wzrok nawet przy głupiej morfologii, ale to było tak nierealne, że patrzyłem jak na transmisję z innego świata. Wyprawa do wnętrza kolana. A tam nieoczekiwanie okazało się… Ale po kolei. 8.00. Odwożę Małego Yodę do przedszkola. …

Dzień Łąkotki. Na żywo Read More »

Smog a bieganie

Smog goni biegacza, a biegacz co? Ma siedzieć w domu? Spytałem profesora pulmonologa. Ale najpierw podziwiałem w Moją Sportową Żonę. W niedzielę leżeliśmy jeszcze z Małym Yodą w łóżku i czytaliśmy książeczki o Zuzi (seria Mądra Mysz, rewelacja, produkt zakupiony), a MSŻ coś przekąsiła, założyła biegowe ciuchy i stanęła ponegocjować, żeby odwlec moment wyjścia. Że …

Smog a bieganie Read More »

Bieganie w prezencie

Prezentem może być książka, dla biegacza raczej audiobook. Prezentem może być fikuśny wazonik we wzory, co o tyle praktyczne, że można go potem ofiarować w prezencie. Prezentem może być bieganie. Dzień przed Mikołajkami (jak się na to mówi w strefie Gwiazdora?) chciałbym, żeby Mikołaj przyszedł i podarował mi bieganie. To w pewnym sensie możliwe, ponieważ …

Bieganie w prezencie Read More »