mgÅ‚a – 11 października 2007

PamiÄ™tacie ten odcinek Cosmos 1999 z mgłą, z której czÅ‚owiek wychodziÅ‚ starszy o dziesiÄ…tki lat? W komunikatach meteorologicznych sÄ… takie zabawne wyrazy, które chodzÄ… parami, jak bliźniaki jednojajowe. Zawieje i zamiecie. MgÅ‚y i zamglenia. Nie wiem, czy to co w Å›rodÄ™ rano lekkÄ… pierzynkÄ… otulaÅ‚o mojÄ… ukochanÄ… WarszawÄ™, to mgÅ‚a czy zamglenie, ale wiem, że to byÅ‚o puchate, baÅ›niowe i magiczne. Temperatura minimalna przy tym byÅ‚a – plus 3 stopnie. O 8.25 umówiliÅ›my siÄ™ z biegajÄ…cym szefem na dole sÅ‚ynnego czterystumetrowego podbiegu. Czasem ludzie pytajÄ… mnie, jak siÄ™ ubrać na bieganie w zimie. To powiem co miaÅ‚em na sobie oprócz oczywistoÅ›ci. Cienki podkoszulek z krótkim rÄ™kawem, na to grubÄ… zimowÄ… bluzÄ™ biegowÄ…. Krótkie spodenki, w dÅ‚ugich biegam dopiero wtedy, kiedy już siÄ™ inaczej nie da. Czapka, bo po półtora roku oczekiwania jak pewna firma z trzema paskami obniży cenÄ™ czapeczki biegowej – skapitulowaÅ‚em i jÄ… kupiÅ‚em. Teraz nie mogÄ™ doczekać siÄ™ deszczu albo zimna, żeby sobie w niej pobiegać. I koniecznie rÄ™kawiczki, bo mi dÅ‚onie na zimnie grabiejÄ…. Najpierw zrobiliÅ›my 5 minut truchtu, potem 15 minut krosu po wzgórkach i wÄ…wozach. Namiastka tej rzeźby terenu znajduje siÄ™ w Lesie Kabackim koÅ‚o szóstego kilometra trasy. Guru SkarżyÅ„ski zaleca taki trening pod koniec zimy – przed rozpoczÄ™ciem szybszych biegów. Ale wydaje mi siÄ™, że takie rozbujanie serca może być pożyteczne też teraz. Pozwala zabić rutynÄ™ zwykÅ‚ych treningów w tym czy tamtym zakresie. Bo co to jest za bieg, kiedy czÅ‚owiek szturmuje górkÄ™ z tÄ™tnem rzÄ™du 170-180, a za chwilÄ™ powolutku zbiega do jaru, ale zanim tÄ™tno spadnie do 120, znów gna na szczyt. Po krosie byÅ‚y cztery podbiegi w tempie ciut szybszym niż to, które chcielibyÅ›my osiÄ…gnąć w biegu na 10 km. A potem przenieÅ›liÅ›my siÄ™ do bajki. Chwila truchtu i siÅ‚a biegowa – najpierw na skraju lasu, a potem na polu, które otulone mgłą zatraciÅ‚o swój pegeerowski charakter. DochodziÅ‚o wpół do dziesiÄ…tej, przez mgłę zaczęło siÄ™ przebijać sÅ‚oÅ„ce, co rozjaÅ›niÅ‚o nieco tÄ™ bajkÄ™. Na takim treningu, szczególnie jak siÄ™ go robi we dwóch i można pogadać, czas pÄ™dzi inaczej (kÅ‚ania siÄ™ teoria wzglÄ™dnoÅ›ci). Nie zauważasz, kiedy mija godzina. WybiegliÅ›my z tej mgÅ‚y mÅ‚odsi, sprawniejsi, choć zmÄ™czeni. CaÅ‚kiem odwrotnie niż w Cosmosie 1999. PisaÅ‚em chyba o tym serialu rok temu, ale ponieważ nikt nie pamiÄ™ta, co byÅ‚o rok temu w M jak MiÅ‚ość, to nic siÄ™ nie stanie, jak powtórzÄ™. To byÅ‚ absolutnie kultowy serial, czÅ‚owiek caÅ‚y miesiÄ…c czekaÅ‚ na wolnÄ… sobotÄ™, na telewizyjne Studio 2 (m.in. z Tomaszem Hopferem, którego wspominam tu, bo to blog biegowy), a najbardziej wÅ‚aÅ›nie na przygody astronautów z zagubionej w kosmosie (cosmosie) bazy księżycowej. Do dziÅ› pamiÄ™tam planetÄ™ agresywnych roÅ›lin, obcego, który objawiÅ‚ siÄ™ na pokÅ‚adzie stacji pod postaciÄ… gwaÅ‚townie rosnÄ…cego niemowlaka i wÅ‚aÅ›nie tÄ™ mgłę. Ludzie wychodzili z niej jacyÅ› zepsuci – zestarzali albo źli, nie pamiÄ™tam. A nasza warszawska mgÅ‚a dziaÅ‚aÅ‚a zupeÅ‚nie odwrotnie. DziÅ› biegajÄ…cy szef stwierdziÅ‚, że go nosi. Wczoraj byÅ‚ obolaÅ‚y, ale teraz ma furÄ™ energii. Ja też, dziÅ› dzieÅ„ wolny od biegania, wiÄ™c pojechaÅ‚em do pracy na rolkach. UsiedliÅ›my z kartkÄ… i zaplanowaliÅ›my treningi podprowadzajÄ…ce pod kabackÄ… dychÄ™ za tydzieÅ„. A na razie szukam ojca. Nie wÅ‚asnego, odwiedziÅ‚em go dziÅ›, pojechaliÅ›my do lekarza. Znam fenomenalnÄ… lekarkÄ™ w przychodni na Bielanach, jak ktoÅ› zainteresowany siÄ™ odezwie na priva, to podam szczegóły. Latem zredukowaÅ‚a tacie o poÅ‚owÄ™ leki przepisywane hurtowo przez kolejnych lekarzy. CiÅ›nienie jeszcze mu siÄ™ poprawiÅ‚o, a mniej przez to chemii i mniej wydatków. Na te lekarstwa mój ojciec zresztÄ… i tak wydaje wiÄ™cej niż ja na bieganie liczÄ…c ubrania, wyjazdy, wpisowe. Szukam ojca do reportażu. BÄ™dÄ™ pisaÅ‚ o trudnych relacjach miÄ™dzy ojcami i synami. Niekoniecznie zresztÄ… trudnych, ale czÄ™sto, zbyt czÄ™sto dalekich. Å»eby dowiedzieć siÄ™, co to siÄ™ dzieje w życiu polskich rodzin, że ojciec jest czÄ™sto na emocjonalnej emigracji. Å»e syn ma sporo żalu do ojca, a potem przechodzi przez mgłę, zostaje ojcem i znów jest to samo. JeÅ›li ktoÅ› chciaÅ‚by o tym porozmawiać do Gazety, to bardzo zachÄ™cam do pilnego kontaktu: ajanatobiegam@agora.pl  Â

Updated: 12 marca 2009 — 18:55

Nie ma możliwości dodania komentarzy do Archium Bloga.

Zapraszam do komentowania nowych wpisów ksstaszewscy.pl/blog/.