Trzy dni do. A ja wymyÅ›liÅ‚em nowy fajny trening: raz, dwa, trzy.W porannym deszczu pojechaÅ‚em z samochodem do warsztatu. Warsztat jak już kiedyÅ› pisaÅ‚em mamy oddalony o Å‚adne 3-4 km, bo taki koÅ‚o domu to oszuÅ›ci (na MigdaÅ‚owej, uważajcie naprawdÄ™). Niech mu tam wymieniÄ… olej, dopieszczÄ…, żebyÅ›my siÄ™ dÅ‚ugo nie widzieli.A z warsztatu do domu oczywiÅ›cie biegiem. Po wczorajszym wymÄ™czeniu ani Å›ladu. WrÄ™cz podnieciÅ‚a mnie nowa biegowa okolica, Dolinka SÅ‚użewiecka i alejki nad kanaÅ‚kiem. I podnieciÅ‚ mnie nowy trening, który sobie sam wymyÅ›liÅ‚em (być może opisywali go teoretycy LA 33 lata temu, ale ja o tym nie wiem). Jest prosty i moim zdaniem ma sens. NazwaÅ‚em go raz, dwa, trzy.Najpierw trochÄ™ truchtu – wytrzymaÅ‚em trzy minuty i wyrwaÅ‚em do przodu. Potem minuta na maksa (w tempie podejrzewam okoÅ‚o 3:20 kilometr). Minuta truchtu. Dwie minuty na maksa. Minuta truchtu. Trzy minuty na maksa. Minuta truchtu. I znów minuta, potem dwie, potem trzy z przerwami w truchcie. I jeszcze trzecia seria. Razem 27 minut plus te trzy na wstÄ™pie i minuta-dwie na koniec daje Å‚adny półgodzinny trening.MyÅ›lÄ™, że ma to sens szczególnie dla osób majÄ…cych problem z samotnym utrzymaniem szybkiego tempa. Najpierw grzejesz przez minutÄ™, to siÄ™ da zrobić. Potem próbujesz tÄ™ samÄ… prÄ™dkość utrzymać przez dwie minuty. A potem przez trzy. Ponieważ jednak prÄ™dkość nieco spada, wiÄ™c przypominasz sobie jÄ… znów na minutowym odcinku.Wszystko powtórzone trzy razy, bo powtórzenia czyniÄ… mistrza. Na powtórzeniach wÅ‚aÅ›nie polega trenowanie: sportu, gry na akordeonie, kaligrafii, technik lepszego porozumiewania siÄ™ w małżeÅ„stwie.PoszÅ‚o dobrze, warsztat okazaÅ‚ siÄ™ znów za blisko, ale pokluczyÅ‚em sobie miÄ™dzy trzcinami sÅ‚użewieckiej dolinki. Teraz jestem zmÄ™czony, ale dobrym zmÄ™czeniem. Nogi bolÄ…, czujÄ™, że je mam, czujÄ™, że mam ciaÅ‚o. A w czwartek odpoczywam.JeÅ›li przygotowujecie siÄ™ do sobotniego biegu – radzÄ™ wam w czwartek zrobić ostatni trening. TrochÄ™ siÄ™ pobawić przyspieszeniami, ale nie zmÄ™czyć za bardzo. W piÄ…tek – odpuÅ›cić. W sobotÄ™ – wystrzelić. Przejść na Å›cieżkÄ™ zdrowia.Â
Nie ma możliwości dodania komentarzy do Archium Bloga.
Zapraszam do komentowania nowych wpisów ksstaszewscy.pl/blog/.