sześć – 21 kwietnia 2008

W czasach Szkolnej Kasy Oszczędnościowej SKO bodajże właśnie kwiecień był miesiącem oszczędzania. Niezły paradoks.

Nie dość, że musiałem w sobotę zapłacić zwrot podatku i OC za samochód, to jeszcze oddałem go dziś do przeglądu przed przeglądem. I kolejne sześć setek zniknęło z mojego konta. A chwilę wcześniej tłumaczyłem Mojej Sportowej Żonie, jak lubię cyfrę sześć. Też niezły paradoks.

Samochód zawiozłem do warsztatu rano, na plecy założyłem malutki plecaczek rowerowy, do środka wrzuciłem zeszyt z notatkami z rozmów z dzielnicowymi. I zacząłem szybki trening, wymyśliłem go sobie dziś rano. Jest taki przyjazny, jak olej silnikowy z reklamy, więc opiszę go dokładnie.

Krótki trucht i jedziemy. 2 minuty na maksa, 2 minuty truchtu. 4 minuty na maksa, 2 minuty truchtu. 6 minut na maksa, 2 minuty truchtu. Pierwsza seria zamknięta i jeszcze dodatkowe dwie minuty truchtu. Akurat dobiegłem wtedy do Gazety, podbiegłem do recepcji, zostawiłem plecaczek, bo to jednak trochę niewygodne i ruszyłem do drugiej serii. Tak samo 2-4-6 szybko przeplatane 2-minutowym truchtem plus 2 minuty ekstra na koniec serii. Obiegłem Łazienki Królewskie. A na koniec, żeby nie było za lekko 6 półminutówek – czyli 30 sekund na takiego maksa, że hej i 30 sekund truchtu.

Fajne, co? A ile w tym fajnych szóstek. Żałuję, że robiłem to sam, gdybym biegał z kimś, byłbym w stanie zmusić się do szybszego tempa. Ale i tak czułem w mięśniach, że było niezłe. Na szóstkę.

Zauważyłem przy okazji, że wypracowałem sobie motorek nie napiszę w czym. Kiedyś na półminutówkach robiłem 40 kroków. Później 42, co dla maratończyka jest łatwą do zapamiętania liczbą. Ostatnio było 45, a teraz 47. I tak powinno być. Guru Skarżyński pisze, że początkujący biegacz ma zwykle częstotliwość kroków przy szybkim biegu 75-85 na minutę. A zawodowiec 90-100. U mnie na dziś 94.

Poczułem się dumny jak paw z Łazienek Królewskich. Sześć i cześć. 

Updated: 12 marca 2009 — 18:55

Nie ma możliwości dodania komentarzy do Archium Bloga.

Zapraszam do komentowania nowych wpisów ksstaszewscy.pl/blog/.