puszcza – 9 marca 2008

A co byÅ‚o po sobotnim wyÅ›cigu? DÅ‚ugi weekend peÅ‚en relacji. I puszcza. W sobotÄ™ przyjechaÅ‚a córka licealistka. ZrobiliÅ›my dwie rzeczy: poodbijaliÅ›my piÅ‚kÄ™ siatkowÄ… na boisku i wspólnie przyrzÄ…dziliÅ›my obiad wedÅ‚ug przepisu z internetu, makaron z dziwnym sosem. Jak fajnie jest robić zwyczajne rzeczy. Nie zawsze trzeba grać w ping ponga, badmintona albo na pianinie. Czasem wystarczy być. Wieczorem wpadÅ‚ znajomy G., który ostatnio wpadÅ‚ na pomysÅ‚ odchudzania przez bieganie i pochwaliÅ‚ siÄ™, jak ostro Å‚oi na bieżni mechanicznej z tÄ™tnem 170 i ciepÅ‚o ubrany, żeby siÄ™ pocić. Kto czyta nie błądzi i wie pewnie, że tÄ™tno powinno wynosić okoÅ‚o 130-140. A ubieranie siÄ™ ciepÅ‚o nie ma sensu, bo nie chodzi o wypocenie wody, tylko o spalenie tkanki tÅ‚uszczowej. G. też już to wie, obiecaÅ‚ zmodyfikować treningu. W niedzielÄ™ rano biegaliÅ›my z Dzikim po Puszczy Kampinoskiej. Półtorej godziny w pierwszym zakresie. Takie przynajmniej byÅ‚o zaÅ‚ożenie. Pod koniec zrobiliÅ›my dokrÄ™tkÄ™, skrócik i obiegniÄ™cie w jednym. I musieliÅ›my przyspieszyć robiÄ…c pewnÄ… formÄ™ BNP (kto czyta, wie), bo byliÅ›my umówieni na przekazanie pewnej przesyÅ‚ki pewnemu kierowcy o 12.20 przy szosie gdaÅ„skiej. Gdyby byÅ‚a inna wÅ‚adza, to bym sobie mógÅ‚ teraz podowcipkować na temat ABW, WSI itp. Na szczęście te jaja siÄ™ skoÅ„czyÅ‚y. Potem z córkÄ… licealistkÄ… odwiedziliÅ›my dziadka. WspominaliÅ›my górskie wycieczki sprzed lat. Później na lotnisku Warszawa OkÄ™cie zobaczyÅ‚em siÄ™ przelotem z przyjaciółkÄ… Mojej Sportowej Å»ony, która raz na sześć tygodni przyjeżdża z Irlandii do Polski do ortodonty. Przyjaciółka zakupiÅ‚a dwa numery Konia Polskiego, gdyż pasjonuje siÄ™ hippikÄ…. A na wieczór na to lotnisko przyleciaÅ‚a MSÅ» z córkÄ… przedszkolakiem. WróciÅ‚y z Eurodisneylandu, z tej wycieczki, którÄ… córka przedszkolak sobie wyÅ›piewaÅ‚a. Od godziny MSÅ» opowiada mi przeżycia z Paryża. WÄ…tku sportowego nie ma. Ale jest literacki. Wiecie co kaczor puszcza? "BaÅ„ki mydlane w ksztaÅ‚cie Myszki Miki wylatujÄ…ce z ryja Kaczora Donalda". To już jest literatura.  Â

Updated: 12 marca 2009 — 18:55

Nie ma możliwości dodania komentarzy do Archium Bloga.

Zapraszam do komentowania nowych wpisów ksstaszewscy.pl/blog/.