Takiej nienawiÅ›ci do Mojej Sportowej Å»ony już dawno nie czuÅ‚em. RozÅ‚ożyÅ‚a mnie w badmintona, wygraÅ‚a cztery sety, a ja zero. CzuÅ‚em siÄ™ jak zero. KiedyÅ› pisaÅ‚em już jakÄ… to jesteÅ›my sportowÄ… patologiÄ… na naszym podwórku miÄ™dzy blokami. DziÅ› popoÅ‚udnie spÄ™dziliÅ›my na boisku do badmintona, gdzie MSÅ» zÅ‚oiÅ‚a mi skórÄ™, jak szczeniakowi. MiaÅ‚em dużo nienawiÅ›ci, no może jednak nie do niej, bo szybko przerzuciÅ‚em zÅ‚e emocje na samÄ… dyscyplinÄ™. A potem wziÄ™liÅ›my piÅ‚kÄ™ do siatkówki, dziÅ› szÅ‚o nam jednak gorzej, doszliÅ›my tylko do 29 uderzeÅ„. Przez ten czas córka przedszkolak zrobiÅ‚a dobre trzy kilometry na rowerze na dwóch kółkach. Bo wczeÅ›niej zrobiliÅ›my bodaj szóstÄ… lekcjÄ™ jeżdżenia z kijem rowerowym – i puÅ›ciliÅ›my córkÄ™ przedszkolaka wolno. To znaczy szybko. Jeździ już sama! Szybko jak maÅ‚y ekspres z dobranocki i to z takim zapaÅ‚em, że przez dobre pół godziny krążyÅ‚a bez przerwy dookoÅ‚a podwórka. Wiemy, że bez przerwy, bo nie potrafi jeszcze ruszyć, wiÄ™c tak manewrowaÅ‚a miÄ™dzy przechodzÄ…cymi, żeby nie stawać. A bieganie byÅ‚o rano. BolaÅ‚y mnie nogi po wczorajszych dwóch szybkich trzykilometrówkach, wiÄ™c zrobiÅ‚em spokojny trening – godzina biegu w I zakresie tÄ™tna. Taka jest zresztÄ… filozofia stymulujÄ…cych planów treningowych. Raz wstrzyknąć sobie szybkość, raz wytrzymaÅ‚ość, przeplatać te bodźce, żeby od nich odpocząć. W Lesie Kabackim gdzieÅ› na ósmym kilometrze pÄ™tli z odtwarzacza zagraÅ‚o mi "Strawberry Fields Forrever" Beatelsów. Muzyka momentalnie przeniosÅ‚a mnie w Karkonosze, tam sÅ‚uchaÅ‚em tego ostatnio, wracaÅ‚em do Samotni spod MyÅ›liwskiego Domku, pode mnÄ… brukowana droga, wokół bór Å›wierkowy, a nade mnÄ… Równia pod ÅšnieżkÄ…. Różne muzyki kojarzÄ… mi siÄ™ czÄ™sto z konkretnymi momentami, zazwyczaj biegowymi. "My way" Franka Sinatry ze zbiegiem pod Stare Wierchy od strony Maciejowej, a numer Armii, którego tytuÅ‚u nawet nie znam – z lasami koÅ‚o Różana. Co to znaczy? Å»e nawet trenujÄ…c, przeliczajÄ…c kilometry i zakresy biegowe pod planowany start – można wpadać w trans biegowy. To chyba jest wÅ‚aÅ›nie wyższość biegania nad badmintonem albo siatkówkÄ…. Albo fitnessem. Chociaż MSÅ» mogÅ‚aby mieć inne zdanie na ten temat, teraz przygotowuje wprost przede mnÄ… nowy ukÅ‚ad na stepie. Jak w transie. Â
Nie ma możliwości dodania komentarzy do Archium Bloga.
Zapraszam do komentowania nowych wpisów ksstaszewscy.pl/blog/.