Spotkanie w Bakłażanie

Pierwszy raz trafiliśmy tam z Dzikim jeszcze w XX wieku. Nie pamiętam, kto się o tym biegu dowiedział, ale pamiętam, że na stoliku po starcie można było dostać numery miesięcznika „Jogging” wydawanego chałupniczą metodą przez współtwórcę Maratonu Pokoju (w Warszawie) Zbigniewa Zarębę i wyniki ostatniego Maratonu Warszawskiego wydrukowane w postaci broszury.

Bywa, że pytają mnie Podopieczni, dlaczego Bieg Chomiczówki jest biegiem kultowym. Właśnie dlatego. Że był wtedy, kiedy po ulicach jeździły maluchy i polonezy, a trenujący po osiedlu biegacze byli zjawiskiem równie rzadkim jak dinozaury. My jesteśmy dinozaury z tamtej epoki.

Pamiętam biegi w brei, biegi w mrozie. Wczoraj siedząc u ojca.prl pytałem, czy on pamięta, jak przyszli mi tam kiedyś kibicować z Jankiem. I Janek – pamiętał to, opowiadał mi dwa i pół roku temu – strasznie zmarzł, więc poszli z dziadkiem na herbatę do Leclerka. Ojciec.prl powiedział, że pamięta i to powiedział tak wyraźnie, jak już dawno mu się nie zdarzyło.

To kultowy bieg, bo to bieg pamięci. Bieg z poprzedniej epoki. Z jury, z kredy, z triasu. Kiedy żaden japiszon nie biegał, bo pojęcie nie istniało w socjologii. Kiedy mój ojciec był tak sprawny, żeby przyjść na bieg z moim synem. Kiedy oglądałem plecy Dzikiego.

Za pierwszym razem – dokładnie to był rok 1998 – pobiegłem 1:08:44 i przegrałem z Dzikim o 33 s. Anka była na mecie i mówiła, że po drugim kółku miałem sporą stratę, ale potem prawie go dogoniłem. Za drugim razem pobiegłem szybciej niż Dziki w poprzednim roku, ale Dziki poszedł w dzikie bieganie i przestał startować. Najszybciej pobiegłem w 2004 – 57:54. Miałem wtedy kompletnego doła, trenowałem jak oszalały, wyłem w życiu jak ranny tygrys, a rok później poznałem Moją Sportową Żonę. Wtedy, w 2005, pobiegłem „tylko” 59:00, bo byłem po mocnym biegu na 5 km (start jest godzinę wcześniej), zrobiłem tylko taki trening.

W 2006 pobiegłem słabo – 1:01:02. Ale mam fajne zdjęcie z finiszu. Dołączyła z grupy kibiców Dorosła Córka, wtedy na styku gimnazjum i liceum, trenująca lekkoatletykę w AZS AWF Warszawa.

Kiedy zaczęła się Kancelaria odkryłem treningowy aspekt tego biegu. To prognoza tempa na wiosenny półmaraton. Przy dobrze speriodyzowanym treningu wiosną da się nawet pobiec 21 km szybciej niż te 15.

Strasznie głupi dystans – 15 km. I w tym jest też urok Chomiczówki. Nigdy nie biegłem innej piętnastki, tylko tu (chyba jest jeszcze w Trzemesznie).

Rok temu wyszło 1:00:04. Jakoś mi ten bieg wypadł z głowy. Naprawdę nie zdołałem urwać pięciu sekund i wrócić do strefy poniżej godziny? Nie pamiętam. Pamiętam, że siedzieliśmy w knajpce nieopodal i Podopieczny Szczepan pokazał mi aplikację, dzięki której można zrzucić bieg z Garmina do sieci za pomocą ajfona.

Wypadałoby złamać godzinę, jeśli mam się wzbić w tym roku ponad wyżyny. Mimo zamulenia siłą i wytrzymałością. Trzeba w tym zamuleniu postarać się wytupać te 59 minut, jeśli myślę jeszcze o 2:49 w maratonie. Bo są starty po szczęście w słońcu (oby za chmurami) i są takie, w których wykuwa się formę w lodzie i na mrozie.

Będzie pewnie zimno. Zobaczmy się więc pod dachem. Będziemy z MSŻ, Dzikiego namówię jutro na ping pongu. Czekamy na spotkanie w Bakłażanie – ul. Conrada 15, jakieś 200 m od startu/mety. Zaczynamy się zbierać od 12.30. Kto się spotka?

Updated: 11 stycznia 2016 — 18:55

  1. podopieczny_bartek

    2016/01/11 19:14:35

    Tak zachęcająco o tym piszesz Wojtku, że chyba zamiast biegać po okolicy 15km BC2, pobiegnę treningowo, jednocześnie będzie to mój pierwszy raz na tej trasie. Do zobaczenia zatem, jeśli tylko uda się jakoś zdobyć pakiet


    pc

    2016/01/11 21:08:58

    a rok temu to nie byl konkurs z typowaniem wyniku i bieg na 5km? a 1:00:04 to 2014?


    pc

    2016/01/11 22:21:32

    link1:
    staszewskibiega.blox.pl/2015/01/Ten-Years-After.html#ListaKomentarzy
    link2, ciekawszy;)
    enduhub.com/pl/szukaj/wynik%C3%B3w/?name=wojciech+staszewski%2C+wojtek+staszewski&eventdistance=20


    wojciech.staszewski

    2016/01/11 23:27:08

    Rzeczywiście. Rok temu była piątka i konkurs. To co? Robić znow typowanie wyniku Staszewskiego?


    wojciech.staszewski

    2016/01/11 23:28:18

    Enduhub super, tylko w pierwszym starcie jest błąd – było na bank 1:08, nie 1:01


    piotrek.krawczyk

    2016/01/12 00:02:59

    Dzikiego nie trzeba namawiać. Dz


    pict

    2016/01/12 08:46:49

    O kurcze, Enduhub wymiata… Skąd oni to wszystko wiedzą?!


    piotrek.krawczyk

    2016/01/12 19:42:48

    Tu Dziki
    Od wieków nie było Konkursu Dzikiego. Teraz konkurs: proszę podać czas Johna (czyli Wojtka Staszewskiego) na dystansie 15 km podczas tegorocznego Biegu Chomiczówki. Każdy może głosować jeden raz. Każdy, kto trafi w granicach 8 (łosie) sekund w tą lub w tamtą stronę, otrzyma nagrodę. Nagrodą będzie sylwetka biegacza lub biegaczki wykonana z trwałej folii samoprzylepnej do naklejenia na samochód, laptopa albo gdziekolwiek. Kolory do wyboru, czarny albo srebrny. Można powtarzać typy, to znaczy dowolna liczba graczy może wytypować ten sam czas. Głosuje się na blogu do momentu startu Biegu Chomiczówki. Tak typuje Dziki: 1:00:00. Dziki


    1.marsz

    2016/01/12 21:24:00

    wariant węgierski czyli radikalisz kepisz, trzeba się więcej dowiedzieć o codzienienności bratanków, trzeba się przygotować

    wynik wojtka – 59’35” lub 1h03 przy nie sprzyjających warunkach pogodowych
    marsz


    1.marsz

    2016/01/12 21:25:16

    bartku- jakie masz teraz tempo bc2?
    marsz


    podopieczny_bartek

    2016/01/12 22:19:58

    Marsz, na ten moment 4’25”-4’15” maks


    podopieczny_bartek

    2016/01/12 22:20:46

    Wynik Wojtka: 59’45”


    popellus

    2016/01/13 07:15:39

    1:01:55


    piotrek.krawczyk

    2016/01/13 13:06:08

    Tu Dz. Marsz – zdecyduj się na jaki czas głosujesz. Inaczej do konkursu wejdzie tylko pierwszy podany czyli 59:35. Dziki


    1.marsz

    2016/01/13 13:46:42

    ok, stawiam na pierwszy podany czas
    marsz


    sten2013

    2016/01/13 15:41:01

    Na złość Pisowi dam 58:00.


    wojciech.staszewski

    2016/01/13 15:54:46

    Chłopaki, wierzycie we mnie. Jeszcze dwa treningi. Przy czym drugim sobie trochę zaszkodzę – priorytetem sezonu jest maraton, więc w piątek (rano) będzie długie wybieganie.


    ok123

    2016/01/13 17:20:34

    Jeżeli to wybieganie potrwa do 17:00 to się może znowu spotkamy na szlaku…
    😉


    1.marsz

    2016/01/14 15:44:15

    ja mam 10 km bc2 w sobotę – spróbuję tempa 4’40/4’35 ale chyba na bieżni – jaki powinien być „wznios” żeby oddać tempo, 1,5% będzie ok?

    dziś piramidka od 1′ do 3′ przerwy 1-2′, udało się zrobić w całości (tzn. biegunki skończyły się w trakcie rozgrzewki) i przyzwoitych jak na mnie tempach (4’05/3’55)
    marsz


    mareczek.wroclaw

    2016/01/14 17:42:11

    Trzeba się wreszcie za siebie wziąć i też zacząć biegać.


    piotrek.krawczyk

    2016/01/14 19:24:47

    Tu Dziki
    Marsz – biegunki są już raczej nawykowe, z przyzwyczajenia. A rzeczywiście już ich nie ma 🙂 A Dziki pamięta Ojca.prl wtedy na mecie Chomiczówki. I nie zapomnę. To był mój ostatni kontakt z Ojcem.prl przed Jego chorobą. Jak mieliśmy z Johnem po 17 lat i biegaliśmy po 30 km zimą w glanach po Puszczy bez żadnych płynów, bo nie wiedzieliśmy, że w czasie biegu chce się pić, wtedy mówiliśmy na Ojca.prl „Tatuś”. Tatuś raz przyszedł i spytał Johna „Wojtku, dlaczego schowałeś butelki w pianinie jak piłeś piwo z kolegami?”. Albo najlepsze do mnie ” Dziki!!! Ty naprawę jesteś dziki!!!” – kiedy zamiast powiedzieć dzień dobry, Dziki włożył przez okno rękę do Małego Fiata Tatusia Johna i zatrąbiłem przeraźliwie. Lubiłem Tatusia Johna, Ojca.prl. Zazdrościłem Johnowi takiego dobrego taty. A Dziki dziś 16,5 km po Bliskiej Puszczy z czołówką w tempie 5’41, czyli na maraton w 4 godziny. Jest twardo i miejscami ślisko. Z Wólki na Górę Ojca, Duchną Drogą do Sierakowa, dalej Posada Sieraków, Na Miny, Nadłuże i rympał po Łużowej Górze do Wólki. Przypominam o konkursie Dzikiego. Każdy może wygrać, nie ma limitu zwycięzców. Obstawiamy czas Johna w tegorocznym Biegu Chomiczówki, dystans 15 km, 3 okrążenia po chodnikach i uliczkach osiedlowych. Można oddać jeden głos. Można obstawiać czas już obstawiony przez kogoś innego. Każdy, kto odgadnie czas mety netto w granicach 8 sekund w tył lub w przód, otrzyma nagrodę. Nagroda to super naklejka na samochód z sylwetką biegacza lub biegaczki – naklejamy z tyłu auta i każdy wie, że jedzie biegacz/ka 🙂 Głosowanie zamykam o godzinie startu Biegu Chomiczówki 2016. Dziki


    1.marsz

    2016/01/15 13:11:54

    oby dziki oby:)
    mareczek.wrocław.zapraszam w niedzielę do parku na wspólne truchtanie.
    marsz


    pict

    2016/01/15 19:26:43

    No i pięknie. Rating nam obniżyli. Ci wszyscy, którzy powiedzą, że ich to nie dotyczy niech się głęboko zastanowią. Ja np. jadę na ferie poza Polskę i już wiem, że będzie to duużo droższe. Przeżyję, ale jeszcze kilka takich akcji i nie będzie trzeba wyjeżdżać do Grecji, bo Grecja będzie tutaj.


    podopieczny_bartek

    2016/01/15 19:39:20

    My i tak już wcześniej mieliśmy wyższy rating niż Polska:) będziemy się nadal chwalić:)


    barbara.swidzinska

    2016/01/15 20:46:17

    typuję – 59,58 i trzymam kciuki;-)


    podopieczny_bartek

    2016/01/15 21:28:38

    a tak już zupełnie na poważnie – z tym ratingiem, to naprawdę przestaje być śmieszne, do tego z perspektywą negatywną…


    beztlen

    2016/01/15 21:46:02

    To dopiero początek niestety…


    podopieczny_bartek

    2016/01/15 21:55:23

    OGŁOSZENIE: poszukuję pakietu na chomiczówkę, jeśli ktoś ma zamiar zrezygnować, to chętnie odkupię!


    1.marsz

    2016/01/16 10:05:10

    gz, tomik- to teraz ten dubaj? powodzenia!
    wojtku, postaraj się, żeby konkurs wygrał
    marsz


    podopieczny_bartek

    2016/01/16 15:21:10

    Pakiet zdobyty. Do zobaczenia jutro i powodzenia


    piotrek.krawczyk

    2016/01/16 18:09:27

    Na Biegu Chomiczówki udaje się dostać numer i pakiet w dniu startu. Panie w biurze są super.
    A Beztlen idzie na 17:20! Donoszę uprzejmie 🙂 A John? Możliwość głosowania na wynik Johna (czyli Wojtka Staszewskiego, Gospodarza bloga) w Biegu Chomiczówki w Konkursie Dzikiego, kończy się jutro o 11:00. Regulamin konkursu w poprzednich komentarzach Dzikiego. Dziki


    piotrek.krawczyk

    2016/01/16 18:11:07

    Poprawka. Beztlen „idzie” na 17:20, czyli biegnie 🙂 Pobodzenia Tomek! Dz


    beztlen

    2016/01/16 18:56:48

    Dzięki Piotrek:) Raczej na 17:30-17:55, ale oczywiście tradycyjnie od 3 km zamykam oczy, wchodzę w beztlen i zobaczymy co z tego wyjdzie:) …może uda się zbliżyć do wyniku sprzed 7 lat:) Namówiłeś żonę?;)
    Wojtek – 60’58”. Odjąłem minutę od wyniku, na który wskazują ostatnie treningi ponieważ Gospodarz umie się mobilizować na konkursowe zawody;)


    michal_obozowicz

    2016/01/16 21:05:53

    Obstawiam, że Wojtek pobiegnie w czasie 59’59”. Powodzenia wszystkim startującym jutro 🙂


    wojciech.staszewski

    2016/01/16 21:34:42

    Jak patrzę na to, co leży na chodnikach i ulicach, i pomyślę, że dopiero od dziś nie jadę na czosnku – to myślę, że pobiegnę słabiej od wszystkich prognoz 🙁 Raczej będzie trening na tętno


    kamilmnch1

    2016/01/16 21:41:19

    Wojtku, nie wierzę!
    Go hard or go home!


    tomikgrewinski

    2016/01/16 22:47:26

    Wojtek 1.01.15
    A ja jutro zrobie sobie dlugie wybieganie na Biegu o Puchar Bielan i na Biegu Chomiczówki. I pomiędzy!
    Dzisiaj zdobyłem pakiety 🙂


    pc

    2016/01/16 23:15:11

    Pakiety można było jeszcze brać w biurze zawodów. wczoraj było info, że rzucili 80 więc być może i jutro będą. Chyba ludzi ten śnieg odstrasza. Ale patrząc na dzisiejszy stan ulic na trasie biegu to jeżeli nic nowego w nocy nie napada, to będzie ok. W sensie trasa czarna, śnieg obok. Więc wtedy co do czasu Gospodarza bloga to mam przeczucie że godzina będzie spokojnie złamana dajmy na to – 58:59′
    p..s Wojtek – Enduhub za 1998 pokazuje Ci wlaśnie 1:08 , tylko jest przesuniętę o jedną pozycję w prawo – tam jest 00:01:08 a nie 01:01:08 🙂
    jak sie wejdzie w te wyniki enduhub.com/pl/wyniki/bieganie/1998/styczen/15-km/warszawa/xv-bieg-chomiczowki,4490/
    to widać , że od miejsca 68 i dalej zaczynają się czasy typu 1 minuta i kilka sekund;)
    ogólnie strona rewelacyjna, tylko akurat plik z tamtymi wynikami musiał być zwalony i automatyczny parser do wyników coś źle z tego zaczytal.


    gz81

    2016/01/17 07:57:13

    @ Marsz – Dubaj 22’go.
    Wczoraj w Kuwejcie odbył się Spark Marathon. Probując przyciągnąć uwagę mediów i zawodników zaoferowali bardzo duże nagrody pieniężne po raz pierwszy. Okazało się, że przyjechał tylko jeden zawodnik z elity i zgarnął 35tys pln za 1 miejsce, truchtając sobie na 2:45!! Drugi zgarnął 12tyś z 2:55, też sobie odpuścił. A trzeci przybiegł do mety w 3:15 i też go nieźle wynagrodzili (8 tyś). To się zdarzyło raz i więcej się nie zdarzy. Gdyby tak płacili za takie czasy to od dziś byłbym zawodowcem.

    Ja to wszystko oglądałem ze łzami w oczach. Wziąłem udział w 42k i po 21k odpuściłem, zgodnie z planem oszczędzając się na Dubaj i zszedłem z trasy. Byłem 4ty z tempem 4:14 i sądziłem, że podium poza zasięgiem, a okazało się, że ten trzeci pękł niczym balonik po 35’tym. Tyle kasy za 3:15…


    pio.tr.z

    2016/01/17 11:11:50

    Wojtek, mój typ 59,50. Pozostałym uczestnikom biegu życzę życiówek. Nie mogę biegać, na razie, ale mogę oczywiście kibicować wszystkim. To mój pierwszy komentarz na tym blogu.


    piotrek.krawczyk

    2016/01/17 17:47:55

    Tu Dziki
    Nikt nie wygrał Konkursu Dzikiego 🙁 Najbliższy byłby Marsz, gdyby obstawił ten drugi, pesymistyczny wynik. John pogodzony, wynik gdzieś w połowie dystansu oddalił się w głowie i tak zostało. Nie szkodzi. Fajnie było zobaczyć duo Tomik – Rob. Obaj truchtali po około 4’50, zapewne jak Trener przykazał. Fajnie było zobaczyć Bartka, też truchtał, ale coś po 4’10. I Alicję skoncentrowaną na 100 procent. I każdego 🙂 A Trener Beztlen na 5 km 17:28! Gratulacje Tomek! A Dziki w przyszłym roku będzie na Chomiczówce ścigał się z Johnem. Jak 20 lat temu. Zaczynam dzikie przygotowania do złamania 3 godzin w maratonie w 2017 roku, czyli na 50. urodziny Dzikiego. A przedtem B-50 w Puszczy – w kwietniu za rok i dwa miesiące. Pa. Gratuluję każdemu. Dziki


    wojciech.staszewski

    2016/01/17 19:28:20

    WOW! Co za deklaracja!
    Dziki – nie daruję Ci tej zapowiedzi. Za rok (najpóźniej za rok) zaczynasz biegać, a nie zającować w maratonach na 5:15. TAK BĘDZIE.
    O tym jak Staszewski zwalił dzisiejszy start – jutro na blogu


    beztlen

    2016/01/17 21:15:34

    Stawiam na Dzikiego! Piotrek to młody niewyeksploatowany zawodnik:)
    Wygrałbym gdyby Wojtek nie ruszył za szybko – połamanie godziny było nierealne, tak jak nierealna jest bez zmiany (chciałem powiedzieć dobrej zmiany, ale się ugryzłem w język) planu treningowego życiówka w maratonie.
    Bartek pobiegł rewelacyjnie, po 4:04/km przy wzrastajacym tempie, na tetnie maratońskim (168). Wojtek po 4:09/km przy spadającym tempie, tetno średnie 171. Brak wytrzymałości specjalnej.


    beztlen

    2016/01/17 21:32:10

    Stawiam na Dzikiego! Piotrek to młody niewyeksploatowany zawodnik:)
    Wygrałbym gdyby Wojtek nie ruszył za szybko – połamanie godziny było nierealne, tak jak nierealna jest bez zmiany (chciałem powiedzieć dobrej zmiany, ale się ugryzłem w język) planu treningowego życiówka w maratonie.
    Bartek pobiegł rewelacyjnie, po 4:04/km przy wzrastajacym tempie, na tetnie maratońskim (168). Wojtek po 4:09/km przy spadającym tempie, tetno średnie 171. Brak wytrzymałości specjalnej.

Nie ma możliwości dodania komentarzy do Archium Bloga.

Zapraszam do komentowania nowych wpisów ksstaszewscy.pl/blog/.