Blog o bieganiu i życiu codziennym

Finiszujemy na ostatnim kilometrze DDD, doganiam Maćka, który walczy o złamanie pięćdziesiątki, staram się go zmotywować. Dogoń tę grupkę, licz kroki – rzucam. Ale pewnie

U nas w domu to gadżet, bo wszyscy jesteśmy szczupli. Ale w pewnym momencie zrobił nam się taki rytuał: spojrzeć rano na termometr ile jest

Przychodzi weekend, wychodzimy na bieganie, na wyprawę rodzinną, na mecz Małego Yody itp. Ale kukamy na telefon na mesendżery, esemesy, maile od Podopiecznych. A przy

Maraton zaczyna się po trzydziestce, znacie to. Dla mnie w niedzielę naprawdę maraton zaczyna się po trzydziestce. W połowie trzydziestego pierwszego kilometra dogania mnie grupa

Organizm już w poniedziałek w metrze zaczął mi wysyłać sygnały czego potrzebuje. Snu. Ostatni tydzień przed maratonem to krótka piłka: jeden mocny trening, jeden bardzo

Co możesz zrobić dwa tygodnie przed maratonem? Postawić kropkę nad i w przygotowaniach. Możesz zrobić biegowy obóz domowy. To nie jest uniwersalny sposób, to nie