radio – 4 kwietnia 2008

Stereotyp mówi, że mężczyźni polują, a kobiety pilnują domowego ogniska. U nas dziś stereotyp hiperpoprawności politycznej: kobiety uprawiają sport, a mężczyzna zajmuje się przedszkolakami. Nie biegałem, bo się doleczam przed jutrzejszymi zawodami. Zresztą dzisiejszy trening nie jest konieczny, zrealizowałem mimo choroby i tak niezły mikrocykl tygodniowy. W środę było dość długo i powoli – budowanie fundamentu. W czwartek mocno i szybko – doginanie sprężyny. Dziś superkompensacyjny odpoczynek, a w sobotę sprężyna mam nadzieję eksploduje na zawodach w Kabatach. Ideałem byłoby, gdyby zawody były w niedzielę, to po dzisiejszym odpoczynku w sobotę zrobiłbym aktywne rozbieganie. Odwiedziłem dziś ojca, potem pracę, potem odebrałem córkę przedszkolaka i w domu spotkaliśmy się z Moją Sportową Żoną, która przywiozła nam radio. Radio Fitness. Swoją sportową przyjaciółkę z Rabki, u której stawiała pierwsze kroki na fitnessie. Radio Fitness przyjechała z córką przedszkolakiem, zjadły szybko zupę z mrożonki jarzynowej (Radio Fitness się żywi w stylu "ser, trawa, woda"). Po czym zamieniliśmy się rolami. Stereotypowymi rolami. Dziewczyny pojechały na fitness, MSŻ prowadzi dziś fat burning, pilates i wzmacnianie plus stretching. A Radio Fitness zobaczy jak to jest stawiać u niej kroki. A ja? Zabrałem dziewczynki na plac zabaw koło fontanny, zrobili tam nową karuzelę z oponami, fajna rzecz. Wyprawę zrobiliśmy metrem, co – jak się ma sześć lat – zawsze jest megaatrakcją, jak kolejka w Disneylandzie. Wróciliśmy, kolacja, kąpiel, gry i zabawy. Zaraz kładę dziewczynki spać, jeszcze tylko czytanie bajki. A potem już spokojnie mogę wstawiać wodę na herbatę na powrót kobiet, które wypełnią dom radosnym, radiowym szczebiotem. Będzie sport w radio stereo. 

Updated: 12 marca 2009 — 18:55

Nie ma możliwości dodania komentarzy do Archium Bloga.

Zapraszam do komentowania nowych wpisów ksstaszewscy.pl/blog/.