Jeśli dziś poniedziałek – albo czwartek – to znaczy, że pojawi się nowy odcinek bloga. Przechodzimy na tryb wakacyjny.
Dziś jeszcze byłem w pracy. Pytałem kolarza Macieja R., co jest dla niego najcięższe. Długie treningi, po 6-6,5 godziny. Nie zabiera ze sobą muzyki, żeby potem na zawodach nie czuć się znudzonym. Czyli inaczej mówiąc przyzwyczaja się do nudy.
Te 6 godzin to kolarski odpowiednik naszych długich wybiegań. Są też treningi siły, podjazdy pod górkę, dwie minuty mocno na twardym przełożeniu, a jedna powoli. Ale to krótkie treningi, 4-4,5 godziny. Naprawdę tak mi mój rozmówca powiedział: krótkie treningi po 4 godziny.
Ja biegałem dziś rano półtorej godziny. Najpierw do warsztatu (zaholowaliśmy tam w nocy nasze lokalne autko) z kluczykami, warsztat jest koło Doliny Służewieckiej. Potem doliną nad rzeczką. Uroczo i z fajnym powiewem od wody. Tętno 145-150. Wzdłuż rzeczki na Pola Wilanowskie. Tam zrobiłem 20 minut skipów i wieloskoków, potem odcinek krosu po górkach i dołkach, a na koniec sześć krótkich podbiegów koło stajni. Krótkie odcinki po 30 sekund, ale naprawdę na maksa. Tętno przez pół minuty ze 130 rosło do 176, czyli 90 proc. HRmax. Stamtąd już prosto do domu, z siedem minut biegu. Wróciłem spocony i szczęśliwy.
Jutro w dzień jeszcze będę w pracy. Ale skoro jest lipiec, to mamy wakacje. Wieczorem wyjeżdżamy z Moją Sportową Żoną i córką przedszkolakiem na 10 dni do Bułgarii. Czyli w środę będę biegał po plaży w ciepłym klimacie i nad ciepłym morzem.
Napiszę wam o tym, ale dopiero w czwartek. Bo blog przechodzi teraz na tryb wakacyjny: nowe odcinki w poniedziałki i czwartki. W tej sytuacji liczę na większą waszą aktywność. A także interaktywność. Dostałem np. dziś od słynnego Artiego z Poznania link na jutuba – do filmiku o tym, jak Arti robi w domu bieg na dziesięć kilometrów wokół stołu. http://www.youtube.com/watch?v=MEy2W_-ecNo
Naprawdę zakręcone.
PS. Nius wprawdzie niesportowy, ale dla mnie ważny. Syn wieczny licealista dostał dziś wyniki matury. Uff. Z niedużym zapasem nad poprzeczką, ale przeskoczył.
Nie ma możliwości dodania komentarzy do Archium Bloga.
Zapraszam do komentowania nowych wpisów ksstaszewscy.pl/blog/.