Miejsce, w którym staje czas

Co to za miejsce, w którym czas zatrzymuje się, jak piłeczka pingpongowa chwilę przed atakiem kończącym z forehandu, jak biegacz w wieloskoku, jak pedał od roweru podczas zjazdu? Rabka Zdrój, Klub Sportowy Rabka, Rabka Rodzinna Rekreacja spółka z oo.

Czas się zatrzymał i zapomniałem napisać odcinek bloga. Ale widzę, że nikt mnie w komentarzach nie upomniał, może Wam w święta też czas się zatrzymał.

Stukam więc z Warszawy, ale ciągle zanurzony w Rabce, jak w solance.

Piątek – przyjechaliśmy i poszedłem spać. Moja Sportowa Żona rzuciła się w życie towarzyskie, a mnie zaczęło nosić przed wieczorem. Pożyczyłem od teściowej rower i pojechałem na Maciejową z aparatem fotograficznym dużym, żeby zrobić zdjęcie zachodu słońca nad Rabką na stronę Kancelarii (www.KancelariaSportowa.pl) w ramach reklamowania naszego obozu.

Sobota – nie miałem dużo czasu na bieganie, bo szliśmy do muzeum regionalnego na święcenie jaj po góralsku, a potem święta ruszały pełną parą, dojechała biegaczka Sabina z mężem i córką (odegrają jeszcze swoją rolę w tej historii). Zrobiłem nie do końca sensowną godzinę pobiegania sobie po górach (mierzyłem trasy pod długie wybiegania na obozie). Coś w stylu krosu pasywnego i słuchałem Murakamiego.

Niedziela – miałem mieć wolne, ale było bieganie z Sabiną. Godzina z haczykiem na Krzywoniu. Tam też pobiegamy w sierpniu tylko w dłuższym wariancie. Po południu, kiedy wszyscy już z pewną awersją odwracali się od jedzenia, nie wiadomo jak zgromadziliśmy się prawie wszyscy na strychu i zrobiliśmy sobie turniej w ping ponga, bo teściu kupił w zimie stół. Robot daje efekt.

Poniedziałek – wziąłem Sabinę na zamęczenie. Zaatakowaliśmy Maciejową od strony Ponic, bardzo stromo. Sabina większość podchodziła, a ja robiłem sobie wtedy maksymalne podbiegi. Potem jeszcze sześć serii skipów, kiedy zaczęło się wypłaszczać przed szczytem. Z góry leciutki zbieg do Rabki. Po południu – powtórka z ping ponga. W turnieju udało mi się wygrać, ale jeden pojedynek przegrałem – z teściem. Stół na strychu daje efekt. Wieczorem orgia ping pongowa – rewanż z teściem (skuteczny), a potem, kiedy wszyscy poszli spać, wymknęliśmy się na strych z MSŻ i poodbijaliśmy do upojenia.

Wtorek – na pożegnanie z Rabką była szybkość. Osiem dwustumetrowych szybkich akcentów na lekkim zbiegu. Dla zwiększenia dynamiki z myślą o trzeciomajowej piątce. Pakowanie i w drogę.

Nie zauważyłem, jak mi te święta przebiegły.

 

Updated: 26 kwietnia 2011 — 18:55

  1. woja-tech

    2011/04/26 20:25:56

    Upominam. Wczoraj chciałem poczytać wieczorkiem i nic nie było. Każdemu się może zdarzyć.. zapomnieć.


    sten2007

    2011/04/26 21:18:21

    nieupominam – były Święta, a w Święta należy świętować.


    piotrek.krawczyk

    2011/04/26 21:22:26

    Tu Dziki. Wyobraźcie sobie taki kabarecik. Pewne ministerstwo przyznało dotację na m. in. zakup rowerów i sprzętu turystycznego dla dla podopiecznych pewnego stowarzyszeniu. Rowery i sprzęt zostały przyjęte w budżecie i harmonogramie. Projekt dostał wysoką pozycję w rankingu i otrzymał dofinansowanie. Zakupiono to wszystko, na co otrzymano dotację. Po trzech latach przychodzi pismo z ministerstwa z żądaniem zwrotu środków za zakupione rowery i sprzęt z wysokimi odsetkami liczonymi od 2008 roku. Ma ktoś stację telewizyjną? Daję autentyczny materiał i temat na wyłączność. Nie należy kopać się z koniem, ale Dziki rozważa sprawę w sądzie. Bo albo zwracamy 30 tysięcy, a jak nie to cała dotacja (ponad 250 tysięcy) zostanie wyegzekwowana na podstawie weksli, które byliśmy zmuszeni złożyć przy podpisywaniu umowy. Przepraszam, tym dziś żyję. Szukanie oszczędności w resortach dopadły najsłabszych obywateli już dawno. Odwołane konkursy o dotacje, zmniejszenie środków przez instytucje powołane do pomocy niepełnosprawnym. Organizacje pozarządowe wyręczają Państwo z jego obowiązku, robią to tanio i profesjonalnie, z zaangażowaniem i poczuciem misji. Nasz przypadek nie jest odosobniony. Szukają pieniędzy u tych, którzy nie przyjdą pod siedzibę ministra. Własnie że pójdziemy. Pojedziemy na rowerach z sakwami, namiotami i kuchenką gazową. Jeszcze jeden, ostatni biwak za pieniądze MPiPS. Tylko na Nowogrodzkiej nie ma gdzie się rozbić. Sorry. Biegałem z tym dziś przez 2,5 godziny. Jutro do prawnika i jazda. Tanią kampanię 1% zafundowali koledzy z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. To dziś 2,5 godziny, po 19 kilometrze padła bateria, a tempo do tego momentu 5’19 i stale przyspieszałem na tym wqrwie.


    piotrek.krawczyk

    2011/04/26 23:23:01

    Johnson – czapeczkę wysłałem najszybszą opcją Poczty Polskiej. To już żadnych przeszkód nie będzie na Silesia Maratonie 🙂 Dziki rozlał rozgoryczenie na świat nieprzyjazny w poprzednim komentarzu. Blog o bieganiu i życiu to i komentarze o bieganiu i życiu 🙂 Gdzie się wygadać jak nie tu? Działania w sprawie w toku. Dziki


    quentino-tarantino

    2011/04/26 23:29:49

    Dziki – między innymi po to jest to miejsce, aby „żale wyżalić” jak trzeba, coby organizm z kwasów oczyścić…
    A opisana przez Ciebie sprawa powoduje u mnie stan, który określam jako vqrvienie rozsiane.
    Mam nadzieję, że „dacie radę”. Powodzenia!

    Q.


    basdlamas

    2011/04/27 09:11:28

    DZIKI – Bas trzyma kciuki za WAS…i sądzę że Reszta Pyrlandi także. Dajcie w doope im.. jakby co dawaj znak … ja i Corvus wiele lat karate trenowaliśmy wiec .. wzywaj nas na barykady to się stawimy z jednym ministrem czy innym.

    TRZYMAM KCIUKI!!!!!!!!!!!!!!!


    wojciech.staszewski

    2011/04/27 09:21:05

    PORADNIK NA KONTUZJE – dziś w gazecie papierowej, a za parę dni będzie na PolskaBiega.pl. Kupcie i schowajcie między kartkami Skarżyńskiego albo Danielsa.
    Poszedłem do Ewy Witek z Ortorehu na nauki i postarałem się przekazać je rzetelnie na piśmie. Wbrew pozorom nie zawsze lekarstwem jest „zamrażanie i rozciąganie”. Dla mnie wyszło to biblia w pigułce, zamierzam się tego nauczyć na pamięć, tak jak MSŻ uczy się biomechaniki albo anatomii.


    basdlamas

    2011/04/27 09:24:53

    Wojtek – po gazetę pójdę później a teraz pytanie… cos kolanko przeciążywszy. Teraz mam przerwę od truptania…. ale co polecasz.. bo wysiedzieć w domu nie mogę…. może basen czy nie bardzo?


    biegofanka

    2011/04/27 09:25:08

    Dziki – jesteśmy z Tobą, z Wami! Koniecznie do obeznanego prawnika i jak trzeba, do sądu. Wiem, że nerwów teraz Was to będzie kosztować… ale odpuścić nie można i dać się nie można. Dacie radę. Wszyscy Was tutaj wspieramy… trzymamy kciuki… kurcze, wierzyć się znowu nie chce, jakie to chore…


    fajka

    2011/04/27 13:03:11

    Dziki – rozumiem Twój stan, ale prawdę mówiąc wcale mnie to nie dziwi. Toż to normalka w tym kraju, który fajnie prezentuje się jedynie w słowach niektórych polityków, w liczbach i na zielonych wyspach. Obecnie tną na czym się da i niczego i nikogo nie oszczędzają. Temat nie jest mi obcy. Ale przecież ktoś tam wyżej musi nad tym myśleć, nieprawdaż ??
    pozdrawiam, walcz Dziki !


    sten2007

    2011/04/27 14:07:42

    Dziki – według mnie, to albo jest to jakieś nieporozumienie, albo zrobiliście jakiś duży błąd. Jak na moje doświadczenie z dotacjami, to w chwili obecnej niewiele zależy od urzędników, a wszytko od procedur. Najcześciej popełniane błędy to braki w dokumentach rozliczających dotację. Trzymam kciuki za wyjaśnienie i daj znać jak będziesz wiedział coś nowego.
    PS. Dotacji nie da się „ciąć”. Co najwyżej mogą być problemy z ich wykorzystaniem.


    wojciech.staszewski

    2011/04/27 14:11:08

    bas – basen tak, ale przy problemie z kolanem na pewno craul i grzbiet, a nad żabką bym się zastanawiał. w poradniku ewy w gazecie jest opisanych bodaj pięć problemów z kolanem, zobacz, który cię dotyczy


    quentino-tarantino

    2011/04/27 14:44:46

    Krówka Boża z Żoliborza:

    http://www.quentino.pl/


    ocobiegatu

    2011/04/27 20:49:59

    Serce lubi jak mu ciało biega…to tytuł artykułu na Polska Biega.
    Napisano , że w bieganiu wzrastają trójglicerydy ! a przecież nieraz czytałem na yahoo , że trójglicerydy spadają i to znacznie mocniej jak LDL cholesterol.
    To musi byc jakis błąd w tekscie , bo lekarz by tego nie mógł powiedzieć, nie wierzę….
    Kolejna ściema – w tempie biegu 10km/h spalamy 660 kcal/h.
    Owszem, ale ktos kto ma 66kg..Wystarczy spojrzeć w tabele MET a jest tam ,że bieg na tym tempie to ca 10 MET , stąd spalamy 10MET x waga z więc ktoś kto ma 120kg , a sa tacy , spala w podanym tempie biegu 1200kcal a nie 660 ..
    oj rzetelność ,rzetelnośc…czy naprawdę tak na dzien dobry trzeba wszystkich traktowac jako w ogóle nie obeznanych ?


    ocobiegatu

    2011/04/27 20:55:33

    „Serce to lubi „- to o podwyższeniu trójglicerydów….
    A myślałem, że jaja wielkanocne sie już skończyły..:).
    Ktos powinien weryfikować te artykuły przed puszczeniem w świat …


    piotrek.krawczyk

    2011/04/27 21:03:03

    Dzięki. Spaliłem więcej kalorii niż na maratonie chociaż nie biegałem. Prawnik po zapozniu się z dokumentami widzi to co ja: dotacja wykorzystana prawidłowo. Kupili projekt, a teraz chcą zwrotu z lichwiarskim procentem. Prawdopodobnie dlatego, ze ten wydatek na sprzęt nie powinien być uznany na poziomie oceny budżetu na podstawie wewnętrznych ustaleń (tak też nie powinno być, wszystkie zasady muszą być jawne bez ukrytych klauzul) i ktoś za to odpowiada. Ale został uznany, wprowadzanie nowych kryteriów i interpretacji 3 lata po realizacji i to z pozycji siły jest nie do zaakceptowania. Sten – tak jest, łatwiej dostać dotację niż ją rozliczyć, dużo ciekawych rzeczy widziałem, łącznie z obcinaniem i cofaniem dotacji. Bo okazało się, ze jednak nie ma środków. W tym roku dwie dotacje dla nas zostały odwołane. I już. Nie zrobimy obozu letniego albo staniemy na głowie i zrobimy. Więc zrobimy. I co? W następnym roku: dali radę bez dotacji, to znaczy, że im była niepotrzebna. Itp. Kancelaria prawnicza określa strategię. Ani słowa o bieganiu, nie będę przecież zmyślał 🙂


    ocobiegatu

    2011/04/27 21:25:05

    Kolejny artykuł jaki dziś śledzę – po zawale trenuje intensywniej.
    Cytat : wytrenowane serce wytwarza krążenie oboczne…
    Tymczasem mam cały czas w głowie z artykułów , że krążenie oboczne sie wytwarza dopiero u chorych kardiologicznie. U zdrowych biegaczy nie albo minimalnie – po co wytwarzac krążenie oboczne skoro tętnice główne są sprawne ? to logiczne , kosztowałoby to dodakową energię..No fakt ten Pan jakos był chory kardiologicznie wczesniej.


    ocobiegatu

    2011/04/27 21:45:20

    Są tony materiału na yahoo na temat tego ,że trójglicerydów nie cierpi serce a świetnym sposobem na ich obniżenie jest wysiłek fizyczny- jeszcze lepszym jak obniżenie LDL ( w sumie niewiele – bardzie liczy sie podwyzszenie HDL) , ciśnienia skurczowego itp..Ci co pija np. sporo piwa to na bank im sie trójglicerydy zwiększają i te efekty , dla równowagi , zbijają wysiłkiem fizycznym…
    np. http://www.webmd.com/cholesterol-management/triglycerides-lowering-triglyceride-levels?page=2
    Tymczasem na Polska Biega serce je lubi ..
    Chyba mam dziś zły dzień..:)


    piotrek.krawczyk

    2011/04/27 21:51:13

    m.youtube.com/index?desktop_uri=%2F%3Fgl%3DPL%26hl%3Dpl&hl=pl&gl=PL#/watch?v=PJm8nghxVfw
    Tu jest materiał foto z obozu w ramach projektu. Muzyka własna – zespół Dzikiego o nazwie Zespół Młodzieżowy (czasem Zespół Teraputyczny). Mam taką myśl, że zdaniem urzędników pacjenci z autyzmem powinni siedzieć i rysować kredkami, a nie poznawać nowe miejsca, uczyć się prawdziwego życia, budować poczucie swojej wartości, budować przyjaźnie. Gdyby w budżecie jakiegoś projektu znalazła się limuzyna dla prezesa i projekt otrzymałby dotację, wtedy musiałbym kupić sobie limuzynę albo zwrócić środki. Tu kupiliśmy rowery, namioty, plecaki, inne rzeczy, które do tej pory pozyczaliśmy lub dawaliśmy swoje, żeby pokazywać podopiecznym świat.
    Ten projekt był audytowany ponad rok temu na zlecenie ministerstwa – rutyna, kontrole mamy co kwartał. Dwie dniówki spędziłem z audytorem wsród segregatorów. Protokół i pismo podpisane przez ministra informuje o braku uchybień i o akceptacji realizacji projektu.


    czepiak.czarny

    2011/04/27 22:09:56

    Hej,
    Dziki, popraw proszę linka 🙂


    piotrek.krawczyk

    2011/04/27 22:23:09

    Czepiaku – u mnie wchodzi. Na ajfonie, bo komputer już śpi razem z Lilianną 🙂 Jeszcze raz: m.youtube.com/index?desktop_uri=%2F%3Fgl%3DPL%26hl%3Dpl&hl=pl&gl=PL#/watch?v=PJm8nghxVfw
    Dziki


    piotrek.krawczyk

    2011/04/27 22:26:34

    m.youtube.com/index?desktop_uri=%2F%3Fgl%3DPL%26hl%3Dpl&hl=pl&gl=PL#/watch?v=PJm8nghxVfw


    piotrek.krawczyk

    2011/04/27 22:27:56

    Albo na You Tube szukamy „obóz Mikołajewo”


    czepiak.czarny

    2011/04/27 22:34:49

    Dziki, u mnie wchodzą jakieś 4 filmiki, z których żaden nie jest tym, o którym pisałeś. Twój:
    m.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&client=mv-google&v=PJm8nghxVfw

    Dzięki 🙂
    I błagam pobiegaj trochę, ale po Puszczy. Wierzę, że będzie dobrze.

    Dobrej nocy


    sfx

    2011/04/28 07:19:56

    porąbany czas. nie tylko u dzikiego. i nie w nocnej ściemie to porąbanie.

    a NOCNA ŚCIEMA 2011 okazuje się, że ściemą wcale ma nie być. obiegany mam kolejny wariant trasy. teraz muszę się zebrać na pomiar stalową taśmą. dystans musi być w końcu wiarygodny.
    ustalenia dotyczące miejsca startu już są poczynione. jeszcze formalnie nie mam potwierdzenia noclegowni, ale temat jest ruszony.
    dziś ruszam na poszukiwanie kasy 🙂


    sfx

    2011/04/28 07:35:58

    SFX obejrzał fantastyczny materiał muzyczny dzikiego. wizualnie niestety niedosyt w jakość realplayera…
    ale SFXowi zaświtał niecny plan…
    zajafka Nocnej Ściemy musi się pojawić. nie wiem jeszcze jak. ale wiem że z muzą Dzikiego.
    może ktoś z blogowiczów chciałby się zająć tą stroną ciemną Nocnej Ściemy?
    nie jestem specem od klipów 🙂

    a może by połączyć muzyczną kwintesencję blogowej umuzykalnionej młodzieży… bo okazuje się, że ja jestem jednym z niewielu rodzynków nie widzących różnicy pomiędzy nutkami a rodzynkami na graficznej ich rozpisce 🙂
    czyli klip wielokulturowy z domieszką basizmu, corvusizmu, dżonsonizmu i oczywiście kołczania z dzikaniem… wiadomo że jeszcze was tam wielu, ale po co wymieniać 🙂


    grido71

    2011/04/28 10:48:45

    To jest prawidłowy link:
    http://www.youtube.com/watch?v=PJm8nghxVfw
    do filmiku Dzikiego :-).


    sten2007

    2011/04/28 11:39:32

    Dziki – Mea Culpa, pomyliłem dotacje, myslałem o unijnych, rozliczanych np. przez PARP, a tu chodzi o ministerialne. Inna bajka, nie miałem z tym nigdy do czynienia.


    basdlamas

    2011/04/28 13:21:19

    sfx – tylko do zrobienia takiego klipu potrzebne są np. fotki lub filmiki…. 🙂 czyli tzw. materiał..


    wojciech.staszewski

    2011/04/28 14:04:13

    Zadanie z matematyki: Ile osób o dochodach na poziomie średniej krajowej musiałoby wpłacić 1 proc. na Stowarzyszenie Terapeutów, żeby pokryć ewentualny zwrot dotacji?
    Odpowiedź: nie wiem. Ale jeśli właśnie się rozliczasz i nie wiesz komu wpłacić 1 proc., to powiem Ci, że Stowarzyszenie Terapeutów (KRS 0000180500) robi w tak ciężkim temacie, pomagając żyć z maksymalnym sensem ludziom tak bardzo niezaadaptowanym – że warto.


    wojciech.staszewski

    2011/04/28 14:05:15

    Widzieliście?!
    PolskaBiega.pl szuka redaktora i co ciekawe zamierza płacić! Cichociemni i jawni! Aplikujcie 🙂
    polskabiega.sport.pl/polskabiega/1,105541,9508083,Jest_robota___szukamy_redaktora_polskabiega_sport_pl.html


    sfx

    2011/04/28 15:37:02

    dziś mój pit ujrzał mój podpis. ujrzał także magiczne cyferki krs, który zapadł w pamięci, co dziki nausznie odczuł.

    propozycja pracy fajna, ale w wawie. a ja w wawie bywam ostatnio tylko w okolicach b44 🙂


    sfx

    2011/04/28 15:38:03

    bas. ma się rozumieć. materiał. materiał fotograficzny jest możliwy do przygotowania.


    johnson.wp

    2011/04/28 16:07:26

    Chciałbym podziękować Niewidzialnej Ręce o numerze 0000180500 za włożenie do mojej skrzynki pocztowej czapeczki biegowej. Od pewnego czasu cierpiałem na niemoc przeciwsłoneczną i naprawdę nie wiedziałem już co na siebie włożyć, a tu taka nieoceniona pomoc! Aha, i jeszcze ta niespodziewana muzyczka z komputera!

    Pan Władysław ze Szczepankowa


    sfx

    2011/04/28 16:22:23

    a ja mam pytanie do kołcza… kołczu… czy ty jako redaktor byłbyś w stanie mi powiedzieć, czy Nocna Ściema mogłaby chlubić się oficjalnym patronatem medialnym w postaci GW? oczywiście jako medium ogólnopolskie.


    sfx

    2011/04/28 17:09:11

    …a myślę, że muszę już ruszyć temat promocji imprezy, bo promocja wiąże się jednocześnie ze sponsorami, którzy to chcieliby pewnie, by impreza medialnie się toczyła…
    może więc, zaglądający tu po cichu kamil, też użyczy swojego głosu 🙂


    sten2007

    2011/04/28 18:33:00

    Wojtek – jak dla mnie praca marzenie. Mam czas, nie muszę dużo zarabiać. Niestety nie spełaniam chyba ważnego warunku. Pisanie po polsku przychodzi mi z trudnością. Ale może się mylę.


    sten2007

    2011/04/28 18:59:26

    Zastanawiam się, co jest mierą sukcesu strony PolskaBiega: – ilość odsłon?
    – Facebook’owe – Lubię Cię?
    – ilość uczestników w patronackich imprezach biegowych?
    – wpływy z reklamy?
    A moze inne. Co o tym sadzicie?


    piotrek.krawczyk

    2011/04/28 21:10:56

    John, ale mi zrobiłeś dobrze… znaczy Stowarzyszeniu Terapeutów 🙂 Myślisz, że Cię oszczędzę jutro na ping pongu? No nie, dam z siebie wszystko. Ostatnio byłeś lepszy, a wygrałem. Liczę na to znowu. A Dziki zaaplikuje i zobaczy co będzie. Dziki happening. Trzeba się rozwijać a nie zwijać. Sten – luz, unijne dotacje też przerabialiśmy, koszmar buchalterii, ale za to jasne, jaśniutkie reguły. A ja myślę, że siłą PB jest brak zadęcia i ludzie, jak Ty Sten i inni. Kim byliśmy biegowo kilka lat temu? Doskonałym świadectwem jest SFX. Trzy lata temu biegowo nie istniał (wybaczysz Michał?). Teraz jest nie tylko doświadczonym maratończykiem z aspiracjami na -3h, do tego sędzią lekkiej atletyki, organizatorem biegów, nowym oddechem w zatęchłym TKKFie, itd. A koledzy, którzy tworzą swoje biegowe blogi i mają tam tyle do powiedzenia, spotkania, poznawanie się, pomaganie, organizowanie biegów, a to wszystko w szczerej atmosferze, autentycznej, zdarza się, że w trudzie budowanej i jeszcze wsród samych postępów sportowych. Myślę, że ludzie są solą PB, także Cichociemni i jeszcze bardziej cichociemni. Nikt nie będzie wyśmiany, każdy kto tu zajrzy raczej pomyśli „ja też mogę”, a nie pomyśli „nie, to nie dla mnie”. Itd. A Dziki dziś z braku czasu 1 godzinę po 4’50 w bliskiej Puszczy. A 14. Trening Otwarty odbędzie się w sobotę, start z parkingu w Sierakowie o godzinie 10:00. Na start jedziemy z Bielan Żeromskiego, Wólczynską, dalej przez Laski ul. 3 Maja do Izabelina. W Izabelinie w prawo w ul. Sierakowską za drogowskazem SIERAKÓW 2, po 1900 m po lewej stronie jest leśny parking. To tu. Dziki


    marsikor

    2011/04/28 22:43:07

    Brawo Dziki! Piękny wpis.

    I trzymam kciuki za sukces w Twoich bojach z urzędnikami.

Nie ma możliwości dodania komentarzy do Archium Bloga.

Zapraszam do komentowania nowych wpisów ksstaszewscy.pl/blog/.