Author name: wojtek_ksstaszewscy

Będziemy biegać po lasach. Za tydzień Maraton Kampinoski

Jak trenować w pierwszym tygodniu po maratonie? Ledwo. Szczególnie, jeśli na końcu następnego tygodnia ma się drugi maraton. Mój tak, że bardziej być nie może – Maraton Kampinoski. Sporo trzaskam treningu wzmacniającego w domu. Nawet Facebook się o tym dowiedział, bo wyświetla mi co i raz reklamy aplikacji do muscule buildingu czy czegoś w podobie. […]

Będziemy biegać po lasach. Za tydzień Maraton Kampinoski Read More »

Medal od Iriny

Chciałem być Polską, tą z półfinału z Ameryką – która poprzedniego wieczoru pokonywała kryzysy, parła do zwycięstwa w tajbreku. A byłem Włochami. Dokładnie o tym myślałem na 39., 40., 41. kilometrze wczorajszego Maratonu Warszawskiego. Że mecz już jest przegrany i teraz trzeba tylko dotrwać do końca. Tak jak Włosi po przegranym pierwszym secie, kiedy odpadli,

Medal od Iriny Read More »

10d10.01

Flagę trzymają Andrzej ze Szczepanem. I świetnie wyszło, bo Szczepan na obozach w Rabce nieraz pełni funkcje asystenckie – dobiec z grupą na stadion albo rozstawić słupki na kross z trenerem. A Andrzej – jak się okazało był pierwszy na mecie pierwszego biegu, jaki zorganizowaliśmy z Kingą w życiu. Pierwszej edycji Dziesiątki do Dziesiątej. Było

10d10.01 Read More »

Co to jest 8 sekund?

Te uśmiechy to przed startem. Przed startem zazwyczaj jest nadzieja, po te strzały dopaminy biegamy. A Ci, którym to się przerodzi w życiówki, w spełnione marzenia – większości osób na tym zdjęciu – dostają potem drugi taki strzał, tylko jeszcze większy. Dla nich medal zawsze jest złoty. Chwalcie się w komentarzach, wpisujcie miasta. Wpisujcie czasy

Co to jest 8 sekund? Read More »

Pompka czelendż

Zakopałem się w piachu, jak żuk gnojarek w „Faraonie”. Moja trzydziestka w lasach między Sztutowem, a Krynicą Morską stukała w morskie dno od drugiej strony. Powinienem biegać easy po 5:15, na pewno nie wolniej. Trzydziestkę – po 5:30. Wolniej się zdaniem Podopiecznego Kuby nie da, bo PK też właśnie robił trzydziestkę i chociaż go mitygowałem,

Pompka czelendż Read More »

Słuchawki biegowe dla perskiego ucha

Moja żona Kinga się zakochała. Stało się to na Suwalszczyźnie, na samym początku naszych wakacji. Zakochała się w słuchawkach biegowych. Historia zaczęła się pod koniec wiosny, kiedy Kindze przetarł się kabelek w słuchawkach do biegania. A że Kinga jest pod względem uszu bardzo nietypowa, zaczął się problem. Jedyne słuchawki, jakie się dla niej nadawały, to

Słuchawki biegowe dla perskiego ucha Read More »

I po świętach

8. Letni Obóz Biegowy w Rabce Zdrój dobiegł (do) końca. Dobiegł jak zwykle sztafetą, wiemy już gdzie stanąć, żeby zrobić najlepsze zdjęcia przekazywania pałeczki, gdzie jest dobre światło, gdzie najwięcej agresji i dynamiki. To hasło tego obozu, wymyślone przez Obozowiczów gdzieś tak w połowie: agresja i dynamika. Tu na sztafecie Tomek podaje pałeczkę Pawłowi. Razem

I po świętach Read More »