Author name: wojtek_ksstaszewscy

Kajaki dla biegaczy

Z kajakami było tak. Nieraz dobiegam sobie na długim wybieganiu do Konstancina i nieraz widuję tam na wijącej się w parku zdrojowym Jeziorce kajaki. Więc skoro majówka – którą tradycyjnie spędzamy w Warszawie, ale starając się robić to maksymalnie aktywnie – to dlaczego by nie spłynąć Jeziorką? Wysłałem esemesy do wszystkich pięciu osób, które spływały […]

Kajaki dla biegaczy Read More »

10 km do skutku

Jak poprawić się na dychę? Wyraźnie i zauważalnie. A na koniec prośba o zrzutę i wrzutę dla naszej reprezentacyjnej sztafety #biegamdobrze na Ekiden. Pomożecie? To proszę TUTAJ 🙂 Zeszłotygodniową dziesiątkę w Starych Babicach, gdzie sukcesy i porażki mierzone były sekundami strząsnąłem już z pleców. Nie może tak być, że pół roku treningów ma się wyrażać

10 km do skutku Read More »

Stary biegacz w Starych Babicach

Ostatnia prosta na Babicką Dziesiątkę. Paradoksalnie, że piszę o ostatnich treningach do – jak to sobie określiłem – głównego startu wiosny, a za oknem ostatni dzień realnej zimy, temperatura plus 7, odczuwalna plus 3. Misterna konstrukcja makrocyklu treningowego wymyślona na początku stycznia trzeszczy i napina się z mrozu. A do Starych Babic jedziemy z Moją

Stary biegacz w Starych Babicach Read More »

Czy Pobiegłem Dobrze

Dobrze. Opowiem jak było. Półmaraton Warszawski nie zaczął się dla mnie o 10. rano w ostatnią niedzielę. On się dla mnie zaczął 11 listopada około godziny 12., kiedy zawiedziony swoim smutnym wynikiem w Biegu Niepodległości – nie złamałem 39 minut – zacząłem planować sezon startowy 2018. Uwaga! Jeżeli chcecie zobaczyć na żywo w internecie, jak

Czy Pobiegłem Dobrze Read More »

Ile żeli zjeść na półmaratonie?

Dziś matematyka biegowa. Ile gramów trzeba wciągnąć na półmaratonie albo maratonie i jakiego żelu, żeby odlecieć. Wreszcie wczytałem się w te cyferki na tylnej stronie opakowania i muszę chyba przemyśleć politykę żywieniową w trakcie biegów. Za tydzień Półmaraton Warszawski, moje święto biegania, bo to mój półmaraton. W weekend mieliśmy zaplanowany ostatni sprawdzian, start kontrolny pozwalający

Ile żeli zjeść na półmaratonie? Read More »

Obóz mi się śnił

Ostatni czwartek pełnej zimy. Niby trochę cieplej, ale góry skute breją. Wyżej śnieg, ale zanim się dobiegnie na śnieżne szlaki z widokiem, trzeba przedrzeć się przez breję. Jedziemy na stadion: trawa, na której mieliśmy ćwiczyć siłę dynamiczną i sprawność ogólną pokryta breją i nasączona wodą. Bieżnia-gruda. Alternatywnych gór nie znajdziemy, zresztą mniej więcej tego się

Obóz mi się śnił Read More »

Jak się nazywa kobieta-sportowiec?

Hej! Podopieczni i Sympatycy! Zapisujcie się – proszę/namawiam – na zawody jako KS Staszewscy. Ale zanim do tego wątku dojdę, trzy akapity o igrzyskach, bo sporo smutku po nich w człowieku zostało. Smutne było, kiedy Weronika Nowakowska wyruszyła na trasę biathlonowej sztafety pierwsza i już-już chwytałem za słuchawkę, żeby zgłosić szefowej Wysokich Obcasów temat: biathlonistki.

Jak się nazywa kobieta-sportowiec? Read More »

Motywator

Zbliża się od tyłu i krzyczy dawaj, dawaj. Biegający kibic, psychofan, cichociemny spod bloga, który chce mnie pociągnąć. To się z nim łapię gdzieś koło trzeciego kilometra, za chwilę widzimy ludzi nadbiegających z przeciwka po agrafce. Jedziesz. Dobrze. Trzymaj się, trzymaj. Pokrzykuje na tych z przeciwka. Ma tu samych znajomych? Co za gość! Na tym

Motywator Read More »