Kategoria: Blog

Bieg, który się różni

bppw

Nie ma co pisać o moim bieganiu, które budzi się po małym roztrenowaniu, jak niedźwiedź po zimie. To napiszę o bieganiu innych. Biegi Po Prawdziwej Warszawie Dziki z Rafałem Przewodnikiem (prawie same duże litery na razie) organizują chyba ze dwa lata. W końcu dotarłem na bieg i go przeżyłem. Było tajemniczo, bo bieg był nocny, […]

W imię ojca i syna

Wierzę w hemoglobinę. W poprzednią niedzielę był zaskakująco dobry start na 5 km, 18:07, wiceżyciówka, a w ostatni piątek poszedłem zwyczajowo oddać krew, zawsze to robię po sezonie wiosennym i jesiennym. Bo w krew też wierzę, że komuś pomoże w chorobie. Wzięli od razu, bez szemrania, hemoglobina 14,3, raz chyba tylko miałem wyższą. Przed jesiennymi […]

Wracam do walki

u

Nie wierzyłem już w tego zawodnika. Wierzyłem w jego bieganie, ale już nie w wyniki. Wierzyłem, że będzie walczył w kategoriach, szczególnie wyższych, ale nie wierzyłem, że będzie jeszcze walczył ze sobą. Ze sobą sprzed lat. A o to przecież walczymy przez cały czas póki lot wznoszący. Żeby siebie przeskoczyć, biegać lepiej, jeszcze ciut zbliżyć […]

Demokracja esemesowa

Kiedy w środę wieczorem wróciłem po pięciu godzinach uprawiania sportu byłem naprawdę zmęczony. Dobra sportowa środa na 25-lecie wolności i demokracji. A demokrację mamy teraz esemesową. O szóstej rano z 250 osób zameldowało się na wezwanie Roberta Korzeniowskiego w Biegu Wolności. Pogadaliśmy w biegu z Kamilem, zwanym kiedyś Tokowym, dziś bardziej adekwatne byłoby Kamil Pierwszy, […]

Bieg Wolności

W środę 4 czerwca ma być w telewizji (TVP 2) film, którego zapowiedź mnie zachwyciła: „Pocztówki z republiki absurdu”. Jest rok 2014, w Polsce po fiasku Okrągłego Stołu trwa komunizm, telefony komórkowe są na kartki, a internet jest rosyjskojęzyczny i obejmuje kraje RWPG (młodsi: google). A co z bieganiem? Spróbujmy sobie wyobrazić bieganie w PRL […]

Polska biega, biega, biega

Biegający Szef był trochę jak szaman, zaklinający rzeczywistość. Polska rosła w siłę, a ludziom żyło się, na ogół, dostatniej, a on czytając z przyszłych wiatrów krzyczał, że Polska biega, biega, biega. I te trzy biega odkrzykiwały nam dzieciaki w Białychstokach, Bełchatowach i Ostrowiach. To była prehistoria akcji Polska Biega. W ten weekend akcja miała swoją […]

Walka z siedmioma schodami

2

Czy może być coś bardziej nudnego od „walki z trzema schodami”? Tak. Walka z siedmioma schodami. I właśnie zamierzam ją rozpocząć. Ten tydzień bez biegowej historii. Trzy treningi z podopiecznymi – bardziej na triceps niż jakikolwiek inny mięsień. W sobotę półtorej godziny po Lesie Kabackim w tempie żenującym, ale jechałem na bardzo niskooktanowym paliwie chyba, […]

Gdzie te ciule z korporacji?

Miałem przed startem taki rajzefiber jakbym wybierał się do Rio, a nie w podróż cztery razy dookoła żoliborskiej części Kępy Potockiej. Podchodzili znajomi, znajomi znajomych, przyszła siostra cioteczna z rodziną, Adam z czwartej zmiany dzwonił, gdzie jesteśmy, bo nie może nas znaleźć, a może to był Maciek z trzeciej zmiany, nie pamiętam, byłem rozmigotany jak […]

Pierwszy taki Ekiden

crs

Zacznie Andrzej, przebiegnie 7,2 km. Powinien to zrobić w około 27:30. Dobiegnie do strefy zmian, mam nadzieję, że na niezłej pozycji i poda mi szarfę. Chwycę ją i ruszę na drugą zmianę – 10 km. Chciałbym zrobić to w 37:30, czuję po interwałach, po półtoragodzinnym treningu z Kamilem, że to możliwe, a przynajmniej, że obsuwa […]

Miś Świata

film

Nie o to chodzi, żeby wybierać między górami, a szosą. Albo między lądowaniem na śródstopiu i na pięcie. Tydzień w Rabce przemknął mi jak Usain Bolt. Odnowiłem wszystkie uczucia do gór i podtrzymuję deklarację sprzed tygodnia, że startuję w tym roku w Biegu Siedmiu Dolin na Festiwalu Biegowym w Krynicy. To wszystko dlatego, że na […]